Niemiecki dziennik ujawnia plan dyktatora z Kremla: kochanka Putina ma ogłosić zwycięstwo nad Ukrainą. Padła data
Alina Kabajewa, domniemana kochanka Władimira Putina ma ogłosić zwycięstwo Rosji w wojnie z Ukrainą - podał niemiecki dziennik "Bild". Gazeta wskazała możliwą datę. 38-letnia była gimnastyczka ma być matką co najmniej trójki dzieci prezydenta Federacji Rosyjskiej i wkrótce ma odegrać kluczową rolę w propagandowym planie Kremla dotyczącym wojny w Ukrainie.
"Wstęga świętego Jerzego i symbol 'Z' tworzą razem dewiacyjną propagandę. W ten sposób Kreml i była gimnastyczka utożsamiają zwycięstwo nad nazistowskimi Niemcami z inwazją na Ukrainę" - stwierdza "Bild" odnosząc się do niedawnego udziału Kabajewej w organizowanym w Moskwie festiwalu gimnastyki artystycznej "Alina", nazwanego tak na jej cześć. Rzekoma kochanka Putina pojawiła się wówczas publicznie po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego.
Podczas festiwalu Alina Kabajewa pozowała na tle ścianki z literą Z, która jest symbolem poparcia dla rosyjskiej agresji w Ukrainie. Litery oraz kokarda na sukience kochanki Putina były ułożone z pasiastej, pomarańczowo-czarnej wstążki św. Jerzego, znanej też jako gieorgijewskaja lentoczka. Nosi się ją w Dniu Zwycięstwa dla upamiętnienia uczestników II wojny światowej.
„Cosmopolitan” relacjonując udział partnerki rosyjskiego dyktatora w imprezie zwrócił uwagę na zmieniony wygląd 38-letniej byłej gimnastyczki. Magazyn wskazał, że już w grudniu 2021 r. były widoczne pewne zmiany na jej twarzy. Zdjęcia domniemanej partnerki Putina pojawiły się na instagramowym koncie Ekateriny Sirotiny.
Pogłoski o romansie Kabajewej z Putinem sięgają 2008 r. i choć nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone, USA uważają, że jest ona matką "co najmniej trójki dzieci" rosyjskiego prezydenta, a także odgrywa rolę w ukrywaniu jego majątku.
Po wybuchu wojny na Ukrainie spekulowano, że Kabajewa ukrywa się wraz z ich dziećmi w Szwajcarii. Wszystkie latorośle pary miały właśnie tam się urodzić i posiadać paszporty tego kraju. Podejrzewano nawet, że Kabajewa ukrywa się wraz z Putinem w syberyjskim bunkrze.
Powrót "kochanki Putina". "Najbardziej niesmaczny występ Aliny Kabajewej jest jeszcze przed nami"
"Przez długi czas uważano ją za zaginioną, odizolowaną w szwajcarskich górach. Ale teraz kochanka Putina wróciła i znów bije w propagandowy bęben dla swojego kremlowskiego dyktatora" - czytamy na stronie internetowej dziennika "Bild".
"Najbardziej niesmaczny występ Aliny Kabajewej jest jeszcze przed nami - przynajmniej jeśli Putin będzie chciał go zrealizować" - pisze dalej "Bild".
Wedle ustaleń dziennikarzy gazety, wolą Putina jest by 9 maja, czyli w Dzień Zwycięstwa, upamiętniający zakończenie II wojny światowej w Europie jego domniemana partnerka ogłosiła zwycięstwo nad Ukrainą. ("Bild", PAP)
js/
