O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę. Wcześniej nawiązali kontakt z polskimi aktywistami

Czterech migrantów, obywateli Jemenu i Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, zatrzymała Straż Graniczna. Zdaniem SG, cudzoziemcy, będąc jeszcze po białoruskiej stronie, nawiązali kontakt z polskimi aktywistami.

 Patrol Wojsk Obrony Terytorialnej w okolicy wsi Kodeń, przy granicy polsko-białoruskiej. Fot. Wojtek Jargiło
Patrol Wojsk Obrony Terytorialnej w okolicy wsi Kodeń, przy granicy polsko-białoruskiej. Fot. Wojtek Jargiło

Jak poinformowała w środę rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, z wyjaśnień mężczyzn wynika, że przebywając na Białorusi mieli nawiązać kontakt z polską fundacją, od której otrzymali informację, iż pomoc zostanie im udzielona po polskiej stronie i żeby wtedy skontaktowali się z nimi.

To zachowanie aktywistów - zdaniem rzeczniczki - ma zachęcać cudzoziemców do przekraczania granicy. "Po raz kolejny okazało się, że nawiązują kontakt z cudzoziemcami, którzy są po białoruskiej stronie i ofiarując im swoją pomoc po polskiej stronie zachęcają ich tym samym do nielegalnego przekroczenia granicy" - podała w komunikacie Zdanowicz.

Zdanowicz opisała, że mężczyźni: trzech Jemeńczyków i Syryjczyk po nielegalnym przekroczeniu granicy ukryli się w lesie i czekali na przyjazd aktywistów. "Dotarły do nich trzy osoby, dwie kobiety i mężczyzna. Oprócz jedzenia i ubrania aktywiści przekazali cudzoziemcom również telefon komórkowy, kartę SIM i powerbank. Przynieśli także ze sobą do podpisania pełnomocnictwa do ich reprezentowania. Kontakt z aktywistami utrzymywany był przez aplikację służącą do komunikacji" - poinformowała Zdanowicz w komunikacie i dodała, że aktywiści nie poinformowali służb o miejscu przebywania cudzoziemców.

Podała też, że cudzoziemcy nawiązali też kontakt z przemytnikami, którzy mieli zabrać ich ze wskazanego miejsca i - jak informuje Zdanowicz - przewieźć ich dalej do Niemiec. "Cudzoziemcy i ich kurier zostali ujawnieni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas próby odebrania ich ze wskazanej lokalizacji" - podała rzeczniczka.

W ocenie SG, cudzoziemcy, którzy nielegalnie przekraczają granicę, nie są zainteresowani ochroną międzynarodową w Polsce i próbują przedostać się dalej na zachód Europy. (PAP)

autorka: Sylwia Wieczeryńska

an/

Zobacz także

  • Premier Donald Tusk, minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, oraz komendant Główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Robert Bagan. Fot. PAP/Artur Reszko
    Premier Donald Tusk, minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, oraz komendant Główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Robert Bagan. Fot. PAP/Artur Reszko

    Premier na granicy z Białorusią: ktoś musi czuwać, by ktoś mógł świętować [WIDEO]

  • Granica polsko-białoruska, fot. PAP/Artur Reszko
    Granica polsko-białoruska, fot. PAP/Artur Reszko

    Strefa buforowa na granicy z Białorusią znów przedłużona

  • Szef MSWiA Marcin Kierwiński na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrzych i Administracji w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Szef MSWiA Marcin Kierwiński na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Spraw Wewnętrzych i Administracji w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Szef MSWiA: od początku roku podczas trzech akcji zatrzymano 4800 przestępców

  • Robert Bąkiewicz. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Robert Bąkiewicz. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Gorzowska prokuratura stawia kolejne zarzuty Bąkiewiczowi

Serwisy ogólnodostępne PAP