Terlecki o atakach na biura PiS: skandaliczne wybryki chuliganów politycznych
Ataki na biura PiS to skandaliczne wybryki chuliganów politycznych; przejaw frustracji i bezradności tych, którzy nas atakują, ale też eskalowanie agresji, mogące doprowadzić do niewyobrażalnych skutków - ocenił we wtorek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
W nocy z poniedziałku na wtorek podpalono biuro poselskie minister Beaty Kempy w Sycowie, a wcześniej - w niedzielę - nieznany sprawca pomalował sprayem drzwi do szczecińskiej siedziby PiS. Z kolei z piątku na sobotę nieznany sprawca oblał farbą wejście do wspólnego biura poselskiego posłów Andrzeja Melaka, Jarosława Krajewskiego i Ewy Tomaszewskiej w Warszawie.
"Miały miejsce skandaliczne, kolejne wybryki chuliganów politycznych, którzy atakowali posłów, dziennikarzy, a teraz atakują biura poselskie" - powiedział w TVP Info Terlecki. Ocenił, że to przejaw "frustracji i bezradności" osób odpowiadających za ataki oraz eskalowanie agresji, które - według niego - "może doprowadzić do niewyobrażalnych skutków".
Terlecki zaapelował ponadto do opozycji i opinii publicznej o stanowcze potępienie przemocy oraz do "odpowiednich służb, aby nie pokazywały pobłażliwości dla takich aktów agresji". (PAP)
autor: Maciej Zubel
zub/ eaw/