
Na stronie Rutube można obecnie przeczytać wiadomość: "Uwaga! Strona jest w trakcie prac technicznych. Serwis został zaatakowany. W tej chwili sytuacja jest pod kontrolą. Dane użytkowników zostały zapisane".
"To największy atak w historii Rutube. Odzyskanie dostępu (do strony) zabierze więcej czasu niż pierwotnie zakładali inżynierowie" - poinformowali przedstawiciele platformy w mediach społecznościowych.
Witryna została wyłączona w poniedziałek rano przed coroczną paradą z okazji Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie, która odbyła się ponad dwa miesiące po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
Władze Ukrainy: 9 maja zaatakowano strony internetowe firm telekomunikacyjnych
Strony internetowe ukraińskich operatorów telekomunikacyjnych zostały zaatakowane przez rosyjskich hakerów 9 maja, ale atak nie wpłynął na świadczenie usług - poinformowała we wtorek ukraińska Państwowa Służba Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji (DSSZ).
"Agresor kontynuuje ataki na infrastrukturę ukraińską, nie tylko przy użyciu amunicji i pocisków rakietowych, ale i poprzez cyberataki" - przekazała DSSZ.
Jak dodano, "hakerzy rozpoczęli masowy atak DDoS na strony internetowe głównych ukraińskich firm telekomunikacyjnych".
"Choć strony internetowe atakowanych firm były częściowo niedostępne, ich sieci działają bez zakłóceń. U niektórych użytkowników jakość dostępu do internetu mogła się nieznacznie pogorszyć. Jednak atak DDoS faktycznie nie wpłynął na pracę firm, ani też na okazywane przez nie usługi" - oceniono w oświadczeniu.
Według strony ukraińskiej rosyjscy hakerzy nie próbowali ukrywać swoich działań i informowali w internecie o cyberatakach.
DSSZ podkreśliła też, że atak nastąpił 9 maja, gdy Rosja i część krajów poradzieckich obchodzi Dzień Zwycięstwa w rocznicę kapitulacji Niemiec hitlerowskich w II wojnie światowej. (PAP)
kgr/