O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zabił ciężarną żonę, ciało porzucił w lesie. Były strażnik miejski skazany na dożywocie

Sąd Apelacyjny w Katowicach zaostrzył w poniedziałek karę i wymierzył dożywocie Piotrowi Sz., oskarżonemu o zabicie w 2019 r. żony będącej w szóstym miesiącu ciąży. SA zmienił wyrok bielskiego sądu okręgowego, który skazał go na 25 lat więzienia.

Sędziowie na sali rozpraw Sądu Apelacyjnego w Katowicach podczas rozprawy w procesie Piotra Sz. Fot. PAP/Tomasz Wiktor
Sędziowie na sali rozpraw Sądu Apelacyjnego w Katowicach podczas rozprawy w procesie Piotra Sz. Fot. PAP/Tomasz Wiktor

Nieprawomocny wyrok zapadł w październiku ub.r. Zaskarżyły go wszystkie strony procesu. Prokuratura żądała dla oskarżonego dożywocia, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych chciał uchylenia wyroku i zwrotu sprawy do I instancji. Obrona nieprawomocny wyrok uważała za zbyt surowy.

Moment zabójstwa zarejestrowany na nagraniu audio

Do zabójstwa doszło jesienią 2019 r. Piotr Sz., wówczas funkcjonariusz bielskiej straży miejskiej, od pewnego czasu nie żył z żoną w zgodzie. Gdy kobieta była już w ciąży, zaczął romansować z koleżanką z pracy. Małżeństwo zaczęło się rozpadać. 17 października doszło do kolejnej awantury. Podczas niej udusił kobietę. Moment zabójstwa został zarejestrowany na nagraniu audio. Jak mówili oskarżyciele, ofiara "nagrała własną śmierć".

Po zabójstwie sprawca owinął zwłoki w folię, wywiózł w okolice Siewierza i porzucił w lesie. Po wszystkim poszedł zagrać w piłkę, a następnego dnia do pracy. Dzwonił też do teściowej, pytając o żonę. Udawał zaniepokojonego. Zgłosił zaginięcie kobiety. Ruszyły poszukiwania.

Więcej

Stefan W. podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, fot. PAP/Adam Warżawa
Stefan W. podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, fot. PAP/Adam Warżawa

Rozprawa w procesie Stefana W. znów utajniona. "Jawność mogłaby naruszyć ważny interes oskarżonego"

Policja od początku podejrzewała, że Sz. mógł popełnić zbrodnię. Został zatrzymany. Krótko potem przypadkowa osoba znalazła ciało kobiety.

Śledczy oskarżyli Piotra Sz. o zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem żony będącej w szóstym miesiącu ciąży - dziecko również zmarło - a także wcześniejsze fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną. Mężczyzna przyznał się do morderstwa. Nie godził się jednak z tym, że znęcał się nad kobietą.

Poniedziałkowy wyrok jest prawomocny. Sąd podaje ustne motywy rozstrzygnięcia. (PAP)

Autor: Krzysztof Konopka

mmi/

Zobacz także

  • Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Sąd oddalił ponowiony wniosek ws. obciążenia przymusową hipoteką nieruchomości Zbigniewa Ziobry

  • Łańcuch sędziowski Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Łańcuch sędziowski Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    26 lat więzienia za zabójstwo żony i upozorowanie wypadku na Kaszubach

  • Akta w sprawie (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Mateusz Marek
    Akta w sprawie (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Mateusz Marek

    To jedna z największych afer III RP. Ruszył główny proces ws. SKOK Wołomin

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Proces w sprawie zabójstwa noworodka. Matka oskarża córkę, a córka matkę

Serwisy ogólnodostępne PAP