Dziś mecz Polska - Belgia na PGE Narodowym. Ekipa gości wystąpi bez kilku czołowych piłkarzy
Wieczornym meczem z Belgią w Warszawie polscy piłkarze zakończą czerwcową część rywalizacji w Lidze Narodów. Biało-czerwoni zamierzają zrewanżować się rywalom za porażkę 1:6 w ubiegłym tygodniu w Brukseli. Zadanie może ułatwić fakt, że goście będą osłabieni.
Po trzech czerwcowych kolejkach Ligi Narodów w grupie 4 dywizji A biało-czerwoni mają cztery punkty, podobnie jak Belgowie. Najpierw podopieczni trenera Czesława Michniewicza pokonali we Wrocławiu Walię 2:1, następnie ulegli w Brukseli Belgii aż 1:6 i zremisowali w Rotterdamie z Holandią 2:2.
Mecz na PGE Narodowym
We wtorek (godz. 20.45) znów zmierzą się z Belgami, ale tym razem na PGE Narodowym w Warszawie.
"Mamy plan na ten mecz, przygotowany w szczegółach. Nie chcemy teraz za dużo mówić, żeby nie zdradzać niczego przeciwnikom. Oni nas znają, my ich również, ale musimy też poszukać elementu zaskoczenia" - zaznaczył selekcjoner.
Ekipa gości wystąpi bez kilku czołowych piłkarzy. W Warszawie nie zagrają wyróżniający się w pierwszym meczu z Polską Kevin De Bruyne i Yannick Carrasco, ale także m.in. Romelu Lukaku, Dedryck Boyata i Thomas Meunier.
Na pytanie, czego należy obawiać się ze strony Belgów, Michniewicz odparł: "Na pewno tempa, w jakim rozgrywają piłkę. Mieliśmy z tym trochę problemów w Brukseli".
Wraca Lewandowski
Biało-czerwoni wystawią możliwie najsilniejszy skład, m.in. z grającym pierwszy mecz od ponad miesiąca Wojciechem Szczęsnym. Wraca też odpoczywający w spotkaniu z Holandią Robert Lewandowski.
W reprezentacji nie będzie Bednarka
26-letni Bednarek jako jedyny wystąpił dotychczas w pełnym wymiarze czasu we wszystkich trzech czerwcowych spotkaniach biało-czerwonych w LN.
Wcześniej już było wiadomo, że we wtorek w składzie Polaków zabraknie kontuzjowanych Adama Buksy i Krystiana Bielika, a w związku z obowiązkami klubowymi zgrupowanie kadry opuścił już Grzegorz Krychowiak. (PAP)
mj/