O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezydent Trump nie znosi Trumpa w wykonaniu Baldwina

Prezydent Donald Trump nie znosi gdy - jego zdaniem - "mierny aktor" Alec Baldwin parodiuje go w znanym programie telewizji NBC Saturday Night Live! (Sobotnia noc na żywo!). Prezydent podzielił się swoją opinią o Baldwinie, oczywiście na Twitterze.

US President Donald J. Trump listens to remarks during a meeting with bipartisan Members of Congress to discuss school and community safety in the Cabinet Room of the White House in Washington, DC, USA, 28 February 2018. Archiwum fot. PAP/EPA/SHAWN THEW
Archiwum fot. PAP/EPA/SHAWN THEW / US President Donald J. Trump listens to remarks during a meeting with bipartisan Members of Congress to discuss school and community safety in the Cabinet Room of the White House in Washington, DC, USA, 28 February 2018. Archiwum fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

Prezydent w serii tweetów (dosł. ćwierknięć) o świcie w piątek stwierdził, że aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, 59-letni Alec Baldwin, "którego umierająca, mierna kariera została ocalona dzięki potwornemu parodiowaniu mnie w programie SNL (Saturday Night Live - PAP) teraz mówi, że granie mnie było agonią. Alec, to była agonia dla tych wszystkich, którzy zostali zmuszeni do oglądania".

Wcześniej prezydent popełnił błąd w pisowni imienia Baldwina i błąd ortograficzny w słowie "umierająca" ("dieing" zamiast "dying") jednak szybko zastąpił wpis z błędami innym, tym razem prawidłowo napisanym.

Przed "podsumowaniem" kariery Baldwina na Twitterze, prezydent Trump stwierdził w tym serwisie społecznościowym, że wojny handlowe są łatwe do wygrania, czym spowodował panikę na światowych rynkach finansowych. Powodem tej "Twitterowej furii" prezydenta był wywiad, jakiego udzielił Alec Baldwin dla branżowego czasopisma "Hollywood Reporter".

Baldwin, który nie kryje swoich lewicowych sympatii, zapytany jak długo jest w stanie występować parodiując Donalda Trumpa w programach kultowego "Saturday Night Live!", powiedział, że "za każdym razem wcielanie się w rolę Trumpa to agonia. Agonia! Nie mogę dłużej".

"Mógłbym wyjść na ulicę, stanąć na którymkolwiek rogu, poklepać dziesięć osób po ramieniu i każda z nich byłaby bardziej wykwalifikowana pod względem etycznym, moralnym, intelektualnym i spirytualnym (aby zostać prezydentem - PAP) niż Trump".

Alec Baldwin wcielając się w rolę Trumpa występuję w towarzystwie półnagiego Putina (w roli Władimira Putina występuje w programie SNL aktor Beck Bennett).

Baldwin nie puścił płazem amerykańskiemu prezydentowi tego "miernego aktora".

Gwiazdor SNL, który nosił się z wysunięciem swojej kandydatury w wyborach na gubernatora stanu Nowy Jork, wyjaśnił, że "mimo tej agonii" nadal wciela się w rolę prezydenta, bo "nie może się doczekać rozpoczęcia procesu +impeachmentu+" czyli pozbawiania prezydenta urzędu.

Baldwin napisał także na Twitterze, aby "prezydent poprosił swoją żonę Melanię, by przestała do niego dzwonić po bilety na widownię SNL".

Niezależnie od tej potyczki na Twitterze, krytycy telewizji przyznają, że Alec Baldwin i zespół Saturday Night Live! zawdzięczają prezydentowi Trumpowi i jego administracji renesans powodzenia po ośmiu "chudych latach", kiedy zespół SNL! nie potrafił śmiać się z demokratycznej administracji prezydenta Baracka Obamy.

Alec Baldwin, dzięki swoim parodiom Trumpa, otrzymał nagrodę Emmy - telewizyjnego odpowiednika Oscara. "Mówi się" też, że Baldwin będzie autorem i oczywiście wystąpi w głównej roli w musicalu o Trumpie na Broadway'u, a w listopadzie ubiegłego roku wydał książkę, która ukazała się pod znamiennym tytułem "Beze mnie nie wiedzielibyście nawet jak napisać +Ameryka+".

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)

tzach/ mbud/

Tematy

Zobacz także

  • Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Fot. PAP/EPA/	OLIVIER MATTHYS
    Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Fot. PAP/EPA/ OLIVIER MATTHYS

    Kallas o relacjach z USA: jesteśmy największymi sojusznikami i powinniśmy zachować jedność

  • Prezydent Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ALLISON ROBBERT / POOL
    Prezydent Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ALLISON ROBBERT / POOL

    Trump chce zbudować łuk triumfalny. Wszyscy członkowie Komisji Sztuk Pięknych zwolnieni

  • Kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
    Kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

    Merz chce zwolnienia Rosnieftu z sankcji. „Będziemy o tym rozmawiać z Amerykanami”

  • Dane finansowe firmy Hanhwa Ocean. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/YONHAP
    Dane finansowe firmy Hanhwa Ocean. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/YONHAP

    USA nakładają restrykcje na Chiny. Jest dochodzenie

Serwisy ogólnodostępne PAP