O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosja zmieniła cele wojny - ocenia ukraiński generał. I mówi, gdzie spodziewać się uderzenia

Rosja zmieniła cele wojny i skoncentrowała swe działania na południu Ukrainy. Wróg ściąga tam rezerwy, żeby odeprzeć ukraińską kontrofensywę, a następnie zdobyć kolejne terytoria i ustanowić lądowy korytarz do separatystycznego Naddniestrza w Mołdawii - ocenił we wtorek były wiceszef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ihor Romanenko. Według niego Rosja zamierza wkrótce zaatakować Mikołajów, dlatego teraz tak mocno ostrzeliwuje to miasto, a następnie Odessę.

Rosjanie w Doniecku, Fot. PAP/AA/ABACA
Rosjanie w Doniecku, Fot. PAP/AA/ABACA

"Rosyjski sztab ocenił swoje możliwości, stan rezerw. Wzmocnili swe siły, odbudowali do 115 batalionowych grup taktycznych. Oprócz tego do połowy sierpnia chcą stworzyć 35. korpus pancerny, liczący do 300 czołgów. Każdy rosyjski podmiot administracyjny (ma wystawić) w tym celu po jednym batalionie" - powiadomił Romanenko w rozmowie z portalem obozrevatel.com.

Według generała wojska agresora podjęły szereg działań, by przeciwstawić się kontrofensywie Kijowa w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. Przeciwnik miał przerzucić tam oddziały powietrznodesantowe w sile 7-8 tys. żołnierzy. Najeźdźcy starają się też "wszelkimi sposobami" ściągać na Chersońszczyznę broń i sprzęt wojskowy. Jak przekazał Romanenko, Kreml wstrzymał na jakiś czas ruch cywilnych pojazdów na Moście Krymskim, łączącym okupowany Krym z Rosją, by przewozić tamtędy transporty wojskowe w kierunku Ukrainy.

"W dalszej kolejności (wróg) zamierza zaatakować Mikołajów, dlatego teraz tak mocno ostrzeliwuje to miasto. A potem - Odessa i Naddniestrze. (Rosjanie) ogłosili (wcześniej) swoje cele - korytarz lądowy na Krym, Mariupol, Chersoń, Zaporoże i korytarz lądowy do Naddniestrza. Obecnie koncentrują swoje siły, żeby spróbować to zrealizować" - ostrzegł ukraiński wojskowy.

Więcej

Żołnierz armii ukraińskiej z wyrzutnią MBT LAW w okolicach Odessy. Fot. PAP/Leszek Szymański
Żołnierz armii ukraińskiej z wyrzutnią MBT LAW w okolicach Odessy. Fot. PAP/Leszek Szymański

Odessa – miasto pod specjalnym nadzorem

Według Romanenki najważniejszym celem pseudoreferendów, planowanych jakoby na 11 września i sankcjonujących przyłączenie okupowanych terenów na południu i wschodzie Ukrainy do Rosji, będzie "zastraszanie Zachodu, głównie USA, możliwym użyciem (przez wojska rosyjskie) taktycznej broni jądrowej" w przypadku prób ukraińskiej kontrofensywy na zaanektowanych obszarach.

"Dlaczego Stany Zjednoczone nie wysyłają nam broni na masową skalę? Nie dlatego, że są jakieś opóźnienia czy czegoś brakuje. Jest to czysto polityczna decyzja (Waszyngtonu). Amerykanie obawiają się eskalacji z wykorzystaniem taktycznej broni atomowej" - powiedział generał.

Ukraińskie wojska wyzwoliły już 53 miejscowości w obwodzie chersońskim, lecz ich mieszkańcy powinni wstrzymać się z powrotem do domów ze względu na ciągłe ostrzały wroga - powiadomił wcześniej we wtorek p.o. szefa władz Chersońszczyzny Dmytro Butrij. W połowie lipca gubernator informował, że okupanci kontrolują w tym regionie około 650 osiedli.

Od kwietnia ukraińskie władze i media donosiły, że w zajętych częściach obwodów chersońskiego i zaporoskiego trwają przygotowania do przeprowadzenia tzw. referendum w sprawie przyłączenia tych obszarów do Rosji lub utworzenia tam zależnych od Moskwy tzw. republik ludowych.

25 maja prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret przewidujący uproszczony tryb nadawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom okupowanych terenów w regionach chersońskim i zaporoskim. 11 lipca zarządzenie to rozszerzono na wszystkich obywateli Ukrainy. (PAP)

kw/

Zobacz także

  • Donald Trump i Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL/VYACHESLAV PROKOFYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Donald Trump i Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL/VYACHESLAV PROKOFYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Sprawa szczytu Trump-Putin. Notatka z Moskwy zdecydowała o odwołaniu?

  • Port Floty Czarnomorskiej (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
    Port Floty Czarnomorskiej (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Ukraina: skutecznie zaatakowaliśmy okręt Floty Czarnomorskiej koło Noworosyjska

  • Ukraiński dron (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Leszek Szymański
    Ukraiński dron (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Leszek Szymański

    Atak ukraińskich dronów na dworzec kolejowy w obwodzie wołgogradzkim

  • Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku dronów na budynek mieszkalny w Kijowie na Ukrainie. fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO
    Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku dronów na budynek mieszkalny w Kijowie na Ukrainie. fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO

    Rosyjska armia zaatakowała Ukrainę z użyciem 426 dronów i 26 rakiet. Zginęły dwie osoby

Serwisy ogólnodostępne PAP