O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Schetyna: nie ma takiej formuły, żeby pieniądze z budżetu można było oddać na Caritas

Nie ma takiej formuły, żeby pieniądze z budżetu można było oddać na Caritas, trzeba je oddać do budżetu - powiedział w czwartek lider PO Grzegorz Schetyna. Zapowiedział, że Platforma będzie żądać od polityków PiS informacji, kto, kiedy i komu przekazał pieniądze z nagród.

Leszno, 07.05.2018. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Lesznie, na której zaprezentowano wspólnego kandydata PO i .N na prezydenta Leszna - Grzegorza Rusieckiego, 7 bm. (soa) PAP/Jakub Kaczmarczyk Archiwum PAP © 2018/ Jakub Kaczmarczyk
Archiwum PAP © 2018/ Jakub Kaczmarczyk / Leszno, 07.05.2018. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Lesznie, na której zaprezentowano wspólnego kandydata PO i .N na prezydenta Leszna - Grzegorza Rusieckiego, 7 bm. (soa) PAP/Jakub Kaczmarczyk Archiwum PAP © 2018/ Jakub Kaczmarczyk

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała w środę, że "wszyscy czynni politycy, którzy są w parlamencie i byli zobligowani, żeby przekazać nagrody za pracę w rządzie b. premier Beaty Szydło, przekazali je" na rzecz Caritas lub innych organizacji pożytku publicznego. Według niej, nagród nie przekazały trzy osoby, które "już w polityce nie są".

Lider Platformy powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Szczecinie, że nie zna "takiej formuły, żeby pieniądze z budżetu można było oddać na Caritas". "Nie ma takiej formuły. Jeżeli otrzymuje się pieniądze z budżetu, zaświadcza się o tym podpisem, to trzeba oddać temu, od kogo się dostało, czyli oddać budżetowi" - podkreślił polityk PO.

Schetyna wyraził też pogląd, że politycy obozu rządzącego "nie chcą się przyznać, że nie oddają" pieniędzy z nagród, a ich tłumaczenia w tej sprawie są "beznadziejne". "To jest już kwestia nie tylko fatalnych, beznadziejnych tłumaczeń np. Jarosława Gowina, który mówił, że oddał (pieniądze) na swoją partię, czy ktoś inny przekazał, tylko nie pamięta kiedy i ile. To wszystko jest jednym, wielkim wstydem" - ocenił szef PO.

Powtórzył, że Platforma będzie żądać ujawnienia "wszystkich sum" - kto, kiedy i komu przekazał środki z nagród. "Będziemy żądać potwierdzeń przelewów i będziemy to upubliczniać. Nie zostawimy tego, oni (politycy PiS - PAP) muszą to wiedzieć. I wiedzą" - zapewnił Schetyna.

Platforma Obywatelska uruchomiła w czwartek kolejną akcję billboardową, tym razem pod hasłem "Oszukali. Nie oddali pieniędzy Polakom!". W jej ramach od rana jeżdżą po Warszawie ruchome billboardy, przypominające o nagrodach, które otrzymali członkowie rządu Beaty Szydło.

Na jednym z nich widnieją wizerunki dziesięciu członków rządu Beaty Szydło (w tym ówczesnych wicepremierów: Mateusza Morawieckiego i Jarosława Gowina, szefa MON Antoniego Macierewicza, szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, czy ministra środowiska Jana Szyszki).(PAP)

autor: Marta Rawicz, Kacper Reszczyński

mkr/ res/ mrr/

Serwisy ogólnodostępne PAP