2,5-letni chłopiec był katowany i gwałcony. Matka i jej partner aresztowani

2022-10-07 15:33 aktualizacja: 2022-10-08, 08:00
Radiowóz policyjny. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Radiowóz policyjny. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
22-letnia Ukrainka, matka 2,5-letniego Danyla i jej konkubent, podejrzani o usiłowanie zabójstwa chłopczyka w połączeniu ze zgwałceniem ze szczególnym okrucieństwem i znęcaniem się nad nim, zostali w piątek - decyzją sądu w Stalowej Woli-aresztowani na trzy miesiące.

O trzymiesięczny areszt dla podejrzanych obywateli Ukrainy – 22-letniej Oksany P., matki chłopczyka, i jej partnera 25-letniego Vitalija S. wnioskowała prokuratura. Informację o zastosowaniu wobec obojga podejrzanych aresztów na trzy miesiące przekazał PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu sędzia Marek Nowak.

Oksana P. i jej partner Vitalij S. są podejrzani o usiłowanie zabójstwa małoletniego synka kobiety - Danyla P., w kumulacji ze zgwałceniem dziecka ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcaniem się nad „osobą nieporadną z uwagi na wiek” ze szczególnym okrucieństwem.

Prokuratura wszczęła śledztwo 

Takie zarzuty postawiła obojgu podejrzanym Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledztwo następnie przejęła prokuratura w Tarnobrzegu. Jej rzecznik prok. Andrzej Dubiel powiedział PAP, że ze względu na dobro postępowania, na chwilę obecną nie będą udzielane żadne informacje w tej sprawie.

O szczegółach dotyczących obrażeń dziecka, z uwagi na dobro chłopca i wyjątkowo drastyczny charakter tych obrażeń nie mówiła też prokuratura w Stalowej Woli.

Matka i jej konkubent od dawna mieli znęcać się nad chłopcem 

Wiadomo, że charakter obrażeń wskazuje, że 22-letnia matka chłopczyka i jej konkubent od dawna mieli znęcać się nad dzieckiem. Ślady na jego ciele wskazują, że dziecko było bite, gwałcone i przypalane papierosami.

W środę po południu mężczyzna zawiózł taksówką będące w stanie krytycznym dziecko do stalowowolskiego szpitala. Później dziecko przetransportowano do szpitala w Rzeszowie. Lekarze widząc stan malca, powiadomili policję.

Para została zatrzymana jeszcze tego samego dnia. W chwili zatrzymania oboje byli trzeźwi. Ukraińcy mieszkali w wynajmowanym mieszkaniu w Stalowej Woli. (PAP)

Autorka: Agnieszka Pipała

mmi/