Kolejne brygady terytorialsów otrzymały amerykańskie wyrzutnie Javelin. To pocisk typu "odpal i zapomnij"
Kolejne brygady WOT otrzymały przeciwpancerne pociski kierowane Javelin. To znaczące wzmocnienie potencjału bojowego Wojska Polskiego - napisał w mediach społecznościowych szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak we wtorek.
PPK Javelin to broń produkcji amerykańskiej - pociski wraz z wyrzutniami, które mogą być obsługiwane przez pojedynczego żołnierza. Dostarczane siłom ukraińskim przez państwa zachodnie Javeliny zdobyły dużą popularność w pierwszej fazie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdy wykazały dużą skuteczność w walce z rosyjskimi siłami pancernymi i zmechanizowanymi.
W Polsce pociski Javelin trafiają do żołnierzy obrony terytorialnej. Pierwsze kursy obsługi tej broni odbyły się w czerwcu 2021. Jak informował wtedy Błaszczak, kolejne pociski trafiać będą przede wszystkim do brygad WOT rozmieszczonych na wschodzie kraju.
Javelin to przeciwpancerny pocisk typu „odpal i zapomnij”. Pocisk naprowadzany jest za pomocą własnej głowicy termowizyjnej. Wojska Obrony Terytorialnej wykorzystują pocisk w wersji FGM-148F, który umożliwia rażenie celów opancerzonych na odległości ponad 4 kilometrów. Wyrzutnia CLU (Command Launch Unit) obsługiwana jest przez zespół dwóch żołnierzy. Pierwsze w Wojsku Polskim strzelanie z systemu przeciwpancernego Javelin odbyło się 17 czerwca 2021 roku na poligonie Kijewo - Toruń.
autor: Mikołaj Małecki
kw/