O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

MŚ 2018: Japonia - Polska 0:1

Polska wygrała z Japonią 1:0 w ostatnim występie w piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji. Gola zdobył w 59. minucie Jan Bednarek. Biało-czerwoni już wcześniej stracili szanse na awans do 1/8 finału.

Jan Bednarek of Poland (C) celebrates scoring the 1-0 lead during the FIFA World Cup 2018 group H preliminary round soccer match between Japan and Poland in Volgograd, Russia, 28 June 2018.

(RESTRICTIONS APPLY: Editorial Use Only, not used in association with any commercial entity - Images must not be used in any form of alert service or push service of any kind including via mobile alert services, downloads to mobile devices or MMS messaging - Images must appear as still images and must not emulate match action video footage - No alteration is made to, and no text or image is superimposed over, any published image which: (a) intentionally obscures or removes a sponsor identification image; or (b) adds or overlays the commercial identification of any third party which is not officially associated with the FIFA World Cup) EDITORIAL USE ONLY Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE / Jan Bednarek of Poland (C) celebrates scoring the 1-0 lead during the FIFA World Cup 2018 group H preliminary round soccer match between Japan and Poland in Volgograd, Russia, 28 June 2018. (RESTRICTIONS APPLY: Editorial Use Only, not used in association with any commercial entity - Images must not be used in any form of alert service or push service of any kind including via mobile alert services, downloads to mobile devices or MMS messaging - Images must appear as still images and must not emulate match action video footage - No alteration is made to, and no text or image is superimposed over, any published image which: (a) intentionally obscures or removes a sponsor identification image; or (b) adds or overlays the commercial identification of any third party which is not officially associated with the FIFA World Cup) EDITORIAL USE ONLY Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Historia lubi się powtarzać. Polscy piłkarze po raz trzeci z rzędu wygrali mecz "o honor" w piłkarskich mistrzostwach świata. Po zwycięstwach nad USA (3:1 w 2002 roku) i Kostaryką (2:1 w 2006) przyszła kolej na Japonię. Jedynego gola uzyskał Jan Bednarek, który gdyby nie kontuzja Kamila Glika pewnie byłby rezerwowym. Jego sytuacja w drużynie i bramka podobna do trafienia Bartosza Bosackiego z ostatniego występu w mundialu w Niemczech.

Czwartkowe spotkanie w Wołgogradzie było jednak wyjątkowe ze względu na przebieg końcowych minut - mimo niekorzystnego wyniku japońscy obrońcy podawali sobie piłkę na własnej połowie, bo ich celem nie było wyrównanie, ale za wszelką cenę chcieli uniknąć straty drugiego gola, który wyeliminowałby ich z turnieju. Wszystko za sprawą prowadzenia Kolumbii z Senegalem (1:0), co sprawiło, że Azjaci dostali się do 1/8 finału kosztem ekipy afrykańskiej dzięki... mniejszej liczbie ujemnych punktów (za żółte i czerwone kartki) w klasyfikacji fair play.

Adam Nawałka wrócił do sprawdzonego przez prawie pięć lat jego pracy z kadrą ustawienia 1-4-4-2. Po raz pierwszy w MŚ w podstawowym składzie pojawił się Kamil Glik, który od 4 czerwca leczył uraz barku, a szansę debiutu w imprezie otrzymali Łukasz Fabiański, Artur Jędrzejczyk i Rafał Kurzawa. W końcówce tego drugiego zmienił Sławomir Peszko, co oznacza, że selekcjoner biało-czerwonych nie pozwolił zagrać na rosyjskich boiskach tylko trzeciemu bramkarzowi Bartoszowi Białkowskiemu oraz Karolowi Linettemu, który przygotowania rozpoczynał z zupełnie innej pozycji.

Pierwsi groźnie zaatakowali Japończycy. W 13. minucie po stracie piłki przed własnym polem karnym przez Jana Bednarka głową obok bramki uderzył Shinji Okazaki. Chwilę później Fabiański pewnie obronił strzał Yoshinoriego Muto.

W 32. minucie najładniejszą akcję tej części gry przeprowadzili Polacy - Bartosz Bereszyński dośrodkował na głowę Kamila Grosickiego, a jego strzał efektownie obronił Eiji Kawashima. Japoński bramkarz w ostatniej chwili wyciągnął rękę, która była już za linią, ale piłka - co potwierdziła aparatura "goal-line" - nie przekroczyła jej całym obwodem.

Po przerwie Polacy dominowali na boisku. W 53. minucie tylko udana interwencja Kawashimy, który przeciął podanie Grosickiego do Piotra Zielińskiego, uratowała jego zespół przed stratą bramki. Sześć minut później był jednak bezradny - po "wrzutce" z rzutu wolnego Kurzawy Jan Bednarek pewnym strzałem z bliska zapewnił Polakom prowadzenie.

W 74. minucie blisko pierwszej bramki w MŚ był Lewandowski, ale zmarnował świetną okazję po dograniu Grosickiego. Z kolei siedem minut później składna wymiana piłki między Bereszyńskim i „Grosikiem” mogła się skończyć trafieniem samobójczym japońskiego obrońcy.

Ostatnie fragmenty to bezprecedensowa sytuacja. Japończycy nie kwapili się do ataku, Polacy im nie przeszkadzali; na boisku praktycznie nic się nie działo, nikt nawet nie biegał. W pewnym momencie przy linii bocznej pojawił się gotowy do zmiany Jakub Błaszczykowski, ale piłka nie opuszczała murawy i nie było przerw w grze, by mógł zaliczyć 101. występ w narodowych barwach. By w tym pomóc Grosickiego "złapał skurcz" i skrzydłowy reprezentacji usiadł na murawie, sygnalizując arbitrowi, że nie jest w stanie kontynuować gry. Po chwili zareagowali Japończycy wybijając piłkę na aut, ale sędzia z Zambii nie pozwolił na roszadę w składzie. Przy akompaniamencie dezaprobaty z trybun skierowanej do zawodników - gwizdnął po raz ostatni.

Grupa H: Japonia - Polska 0:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Jan Bednarek (59).

Żółta kartka - Japonia: Tomoaki Makino.

Sędzia: Janny Sikazwe (Zambia). Widzów 42 189.

Japonia: Eiji Kawashima - Hiroki Sakai, Maya Yoshida, Tomoaki Makino, Yuto Nagatomo - Gotoku Sakai, Hotaru Yamaguchi, Shinji Okazaki (47. Yuya Osako), Gaku Shibasaki, Takashi Usami (65. Takashi Inui) - Yoshinori Muto (82. Makoto Hasebe).

Polska: Łukasz Fabiański - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk - Rafał Kurzawa (80. Sławomir Peszko), Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (79. Łukasz Teodorczyk), Kamil Grosicki - Robert Lewandowski. (PAP)

pp/ kali/

Serwisy ogólnodostępne PAP