
Według śledczych, 27-letni napastnik zaatakował dwie nastolatki przy użyciu noża, gdy te zmierzały w poniedziałek rano do szkoły. 14-latka zmarła po przewiezieniu do szpitala, a jej 13-letnia koleżanka – ciężko ranna - nadal wymaga opieki medycznej.
Napastnik po ataku na nastolatki uciekł do ośrodka dla uchodźców. „Kiedy siły specjalne policji dokonały tam przeszukania, zatrzymały trzech mieszkańców – Erytrejczyków ubiegających się o azyl” – poinformowali śledczy. Przy jednym z nich znaleziono nóż, który posłużył za narzędzie zbrodni.
Jak podał portal SWR, powołując się na relację świadka tragedii, jedną z dziewcząt miała ranę kłutą brzucha, druga – poważne obrażenia okolic klatki piersiowej. (PAP)
gn/