O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Justin Bieber finalizuje umowę sprzedaży praw do swoich utworów. Zarobi fortunę

Najnowsze doniesienia amerykańskich mediów wskazują, że autor hitów „Love Yourself” i „What Do You Mean?” jest bliski zawarcia umowy sprzedaży swojego całego katalogu muzycznego. Kupcem ma być firma Hipgnosis Song Management, która wiosną nabyła prawa do twórczości Justina Timberlake’a za 100 mln dolarów. W przypadku Biebera oferta jest rzekomo dwukrotnie wyższa.

Justin Bieber. Fot. PAP/Newscom
Justin Bieber. Fot. PAP/Newscom

Jak wynika z informacji podanych przez „The Wall Street Journal”, Justin Bieber szykuje się do podpisania najbardziej lukratywnej umowy w swojej karierze. 28-letni kanadyjski piosenkarz jest ponoć na etapie finalizowania sprzedaży praw do swojej muzyki. Całość nagrań autora hitu „Sorry” chce kupić londyńska firma Hipgnosis Song Management – ta sama, która w maju ogłosiła wykupienie praw autorskich do twórczości Justina Timberlake’a. Branżowe media donosiły wówczas, że kwota, jaką otrzymał gwiazdor, wynosiła 100 mln dolarów.



Tym razem propozycja dotyczy znacznie większej sumy - jeśli Bieber podpisze umowę z Hipgnosis, otrzyma rekordowe 200 mln dolarów. Piosenkarz znany z takich hitów, jak „Love Yourself” czy „What Do You Mean?”, nagrał łącznie sześć albumów studyjnych, sprzedając 150 mln płyt na całym świecie. Znajduje się on obecnie w gronie najlepiej sprzedających się artystów wszech czasów. Na przestrzeni lat Bieber współpracował z gwiazdami estrady pokroju Ludacrisa, Nicki Minaj i Jadena Smitha. Wartość netto wokalisty szacowana jest na około 300 mln dolarów.

O muzyku zrobiło się ostatnio głośno ze względu na oskarżenia, jakie wysunął pod adresem odzieżowego giganta H&M. Popularna sieciówka miała wykorzystać wizerunek gwiazdora bez jego zgody. W opublikowanej na Instagramie relacji Bieber namawiał fanów do bojkotu marki. „Nie zatwierdziłem żadnego elementu tej kolekcji. Na waszym miejscu niczego bym stamtąd nie kupował. To po prostu śmieci, nie kupujcie tego” – zaapelował w ostrych słowach do 270 mln obserwujących go użytkowników serwisu. Choć przedstawiciele firmy zapewnili w wydanym oświadczeniu, iż postępowano „zgodnie z odpowiednimi procedurami”, 20 grudnia kolekcja zniknęła z oferty sklepu. (PAP Life)
gn/

Zobacz także

  • Justin Bieber Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN
    Justin Bieber Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

    Justin Bieber wypuścił nowy album. Płyta „Swag” jest już dostępna w serwisach streamingowych

  • Justin Bieber, Fot. PAP/Newscom/JIM RUYMEN
    Justin Bieber, Fot. PAP/Newscom/JIM RUYMEN

    H&M wycofuje ze sprzedaży produkty z wizerunkiem Justina Biebera

  • Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
    Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

    Justin Bieber znów ma poważne problemy ze zdrowiem. Odwołał kolejne koncerty

Serwisy ogólnodostępne PAP