Papież Franciszek o oskarżeniach wobec św. Jana Pawła II: to głupota
Ojciec Święty na pokładzie samolotu lecącego z Rzymu do Budapesztu bardzo stanowczo odniósł się do ostatnich ataków na św. Jana Pawła II. W rozmowie z korespondentką PAP powiedział, że oskarżenia brata zaginionej 40 lat temu obywatelki Watykanu Emanueli Orlandi to głupota. Słowa papieża Franciszka cytują też zagraniczne media, a także oficjalny watykański portal Vatican News.
Ojciec Święty rozpoczął w piątek swoją pielgrzymkę na Węgry. W czasie lotu z Rzymu do Budapesztu korespondentka PAP nawiązała do niedawnych wypowiedzi papieża w obronie św. Jana Pawła II po oszczerczej wypowiedzi Pietro Orlandiego we włoskiej telewizji.
W samolocie pic.twitter.com/MnHR4FzIvu
— Sylwia Wysocka (@sylwiawys) April 28, 2023
Papież Franciszek 16 kwietnia na południowej modlitwie w Niedzielę Miłosierdzia Bożego powiedział: "Mając pewność, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata, kieruję wdzięczną myśl ku pamięci świętego Jana Pawła II, który w tych dniach stał się celem obraźliwych i bezpodstawnych domysłów".
Lot Rzym- Budapeszt #popeinhungary pic.twitter.com/mQCvE1xQrj
— Sylwia Wysocka (@sylwiawys) April 28, 2023
Na pokładzie samolotu potwierdził te słowa dla Polskiej Agencji Prasowej mówiąc, że ataki brata Orlandi to głupota, co niektóre media tłumaczą także jako "kretynizm" (wł. una cretinata). "To głupota, co oni zrobili" - wskazał papież.
O tej rozmowie korespondentki PAP z papieżem Franciszkiem poinformował między innymi oficjalny watykański portal Vatican News, a także inne światowe media.
Papież: gdzie są twórcze wysiłki na rzecz pokoju?
Papież Franciszek przybył w piątek rano do Budapesztu rozpoczynając trzydniową wizytę na Węgrzech. Samolot włoskich linii ITA ze współpracownikami papieża, jego świtą oraz wysłannikami mediów wylądował na budapeszteńskim lotnisku imienia Ferenca Liszta.
Na tym samym lotnisku samolot z Franciszkiem wylądował 12 września 2021 roku. Papież przybył wtedy do węgierskiej stolicy tylko na siedem godzin, by odprawić mszę na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Spotkał się też wtedy między innymi z premierem Viktorem Orbanem.
"Peace will never come as the result of the pursuit of individual strategic interests, but only from policies capable of looking to the bigger picture, to the development of everyone."#PopeFrancis #PopeInHungary pic.twitter.com/3qFkw3chcA
— Vatican News (@VaticanNews) April 28, 2023
Główne tematy obecnej wizyty na Węgrzech to trwająca za ich granicami wojna na Ukrainie, szanse na pokój, kwestia migracji oraz chrześcijańskie korzenie Europy.
Papież zwracając się do około 200 przedstawicieli władz kraju i społeczeństwa w siedzibie szefa węgierskiego rządu, dawnym klasztorze karmelitów papież powiedział: "W świecie, w którym żyjemy, umiłowanie polityki wspólnotowej i multilateralizmu zdaje się odchodzić w przeszłość. Zdaje się, że jesteśmy świadkami smutnego schyłku harmonijnego marzenia o pokoju, ustępującego miejsca solistom wojny".
"Zasadniczo wydaje się, że w umysłach ludzi uległ rozpadowi entuzjazm wobec budowania pokojowej i stabilnej wspólnoty narodów, podczas gdy uwydatniają się strefy, zaznaczają się różnice, na nowo krzyczą nacjonalizmy, i nasilają się osądy i głosy przeciw innym" - oświadczył Franciszek.
Jak dodał, "na szczeblu międzynarodowym wydaje się nawet, że efektem polityki jest podburzanie do agresji zamiast rozwiązywania problemów, zapominanie o osiągniętej dojrzałości po okropieństwach wojny i cofanie się do swoistego wojennego infantylizmu".
"Ale pokój nigdy nie będzie wynikiem realizacji własnych interesów strategicznych, lecz polityki zdolnej do wspólnego spojrzenia na rozwój wszystkich: wrażliwej na osoby, na ubogich i na przyszłość, a nie tylko na władzę, zyski i potrzeby chwili obecnej" - zaznaczył.
Franciszek zaapelował o "ponowne odkrycie duszy europejskiej"
Zdaniem papieża w tym historycznym momencie Europa ma znaczenie fundamentalne, ponieważ dzięki swojej historii "reprezentuje pamięć ludzkości i jest też wezwana do odegrania właściwej sobie roli: roli zjednoczenia oddalonych, przyjęcia na swoim łonie narodów i nie godzenia się, aby ktoś na zawsze pozostawał wrogiem".
Franciszek apelował o "ponowne odkrycie duszy europejskiej"; "entuzjazmu i marzeń ojców założycieli, mężów stanu, którzy potrafili wykraczać spojrzeniem poza swoje czasy, poza granice państwowe i doraźne potrzeby, tworząc dyplomację zdolną do odbudowania jedności, a nie pogłębiania rozłamów".
Przytoczył słowa Roberta Schumana z 1950 roku: „Pokój na świecie nie mógłby być zachowany bez twórczych wysiłków na miarę grożących mu niebezpieczeństw”.
"Na obecnym etapie historii, niebezpieczeństw jest wiele; zastanawiam się jednak, myśląc między innymi o udręczonej Ukrainie, gdzie są twórcze wysiłki na rzecz pokoju?" - zapytał Franciszek.
Wyraził przekonanie, że Europa 27 państw, która "powstała w celu budowania mostów między narodami, potrzebuje wkładu wszystkich, bez umniejszania wyjątkowości kogokolwiek".
W części przemówienia, poświęconego wizji Unii Europejskiej papież mówił o tym, że "potrzeba harmonii: pewnej całości, która nie niweczy części, które razem czują się dobrze zintegrowane". "Myślę więc o Europie, która nie powinna być zakładnikiem partii, stając się ofiarą zamkniętego w sobie populizmu, ale też nie będzie przekształcać się w byt płynny, a wręcz ulotny, w rodzaj abstrakcyjnej ponadnarodowości, nie zwracając uwagi na życie narodów" - wyjaśnił.
"Jest to zgubna droga kolonizacji ideologicznych, które likwidują różnice, jak w przypadku tzw. kultury gender, lub przedkładają ponad rzeczywistość życia redukcyjne koncepcje wolności, na przykład chwaląc się – jako osiągnięciem – nonsensownym prawem do aborcji, która jest zawsze tragiczną porażką" - mówił dalej Franciszek.
Jak podkreślił, "wspaniale jest natomiast móc budować Europę skoncentrowaną na osobie i narodach, w której istnieje skuteczna polityka sprzyjająca przyrostowi naturalnemu i rodzinie, tak starannie prowadzona w tym kraju, w którym różne narody stanowią rodzinę, w której pielęgnuje się rozwój i wyjątkowość każdego z nich".
Przywołując obraz Mostu Łańcuchowego w Budapeszcie Franciszek nakreślił wizerunek Europy, "złożonej z wielu różnych ogniw, które zawdzięczają swą trwałość tworzeniu solidnych więzi".
Jak wskazał, pomocą w tym jest wiara chrześcijańska, a Węgry mogą pełnić rolę "budowniczego mostów, wykorzystując swój szczególny ekumeniczny charakter".
Premier Orban po spotkaniu z papieżem: droga chrześcijańska jest dziś drogą pokoju
"Węgry mają przyszłość, jeśli pozostaną na drodze chrześcijańskiej, która jest dziś drogą pokoju" – powiedział po spotkaniu z papieżem Franciszkiem premier Węgier. Dodał, że bez chrześcijaństwa, którego znaczenie podkreślono w konstytucji kraju, nie byłoby dziś Węgier.
O przebiegu prywatnego spotkania Orbana z Franciszkiem poinformował rzecznik prasowy premiera Bertalan Havasi. Z kolei na Twitterze premier napisał: "Dla Węgier ważne jest, że duchowy przywódca świata chrześcijańskiego stoi po stronie pokoju".
Welcome to Hungary, @pontifex! It is important for Hungary that the spiritual leader of the Christian world is on the side of peace. pic.twitter.com/8GPvIuwe21
— Orbán Viktor (@PM_ViktorOrban) April 28, 2023
Z kolei w przemówieniu witającym Franciszka prezydent Węgier Katalin Novak stwierdziła, że „Węgrzy i miliony ludzi na całym świecie postrzegają papieża Franciszka jako człowieka pokoju”.
„Tu, w Budapeszcie, prosimy cię o osobiste działanie, by jak najszybciej doprowadzić do sprawiedliwego pokoju” – zwróciła się do papieża prezydent Novak, wyrażając nadzieję, że Franciszek będzie w stanie rozmawiać ze wszystkimi krajami, bez których pokój między Rosją a Ukrainą nie może zostać osiągnięty.
Novak zauważyła, że papież Jan Paweł II przybył z wizytą na Węgry w 1991 roku, kiedy Węgry najbardziej potrzebowały jej po upadku komunizmu. „Podobnie jest z dzisiejszą wizytą, papież Franciszek przybył, gdy Węgry i Europa najbardziej go potrzebowały” – dodała.
Wizyta papieża Franciszka w Budapeszcie potrwa do niedzieli. (PAP)
Z Budapesztu Sylwia Wysocka; Marcin Furdyna
mmi/