O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Filipiny: prezydent przyznaje się do wyrażenia zgody na pozasądowe zabójstwa

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte przyznał się po raz pierwszy, że wyraził zgodę na pozasądowe zabójstwa w ramach kampanii antynarkotykowej prowadzonej od ponad dwóch lat przez jego rząd.

epa07016672 Philippine President Rodrigo Duterte (C) arrives for a government briefing on typhoon Mangkhut at the National Disaster Risk Reduction and Management Council (NDRRMC) in Quezon City, east of Manila, Philippines 13 September 2018. According to the Philippines' weather bureau, the eye of Typhoon Mangkhut at midday of 13 September was located 725 kilometers east of Catanduanes province in the Bicol region and is moving west with maximum winds of 205 kilometers per hour near the center.  EPA/ROLEX DELA PENA 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2018 / ROLEX DELA PENA
Archiwum PAP/EPA © 2018 / ROLEX DELA PENA / epa07016672 Philippine President Rodrigo Duterte (C) arrives for a government briefing on typhoon Mangkhut at the National Disaster Risk Reduction and Management Council (NDRRMC) in Quezon City, east of Manila, Philippines 13 September 2018. According to the Philippines' weather bureau, the eye of Typhoon Mangkhut at midday of 13 September was located 725 kilometers east of Catanduanes province in the Bicol region and is moving west with maximum winds of 205 kilometers per hour near the center. EPA/ROLEX DELA PENA Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2018 / ROLEX DELA PENA

Duterte poinformował o tym w czwartkowym przemówieniu w pałacu prezydenckim w Manili. "(...)Jaka jest moja wina? Czy ukradłem chociaż jedno peso (waluta Filipin - PAP)" - powiedział prezydent. "Moim jedynym grzechem są pozasądowe zabójstwa" - dodał. Zapewnił również, że nie zamierza kończyć swojej krwawej antynarkotykowej kampanii.

Rzecznik prezydenta zastrzegł jednak, że słowa jego szefa "były żartobliwe" i "nie powinny być rozumiane dosłownie". Inaczej interpretuje je dyrektor organizacji Human Rights Watch w Azji Brad Adams, który ocenił, że wypowiedź Dutertego "powinna zakończyć wszelkie wątpliwości dotyczące winy prezydenta".

Do tej pory filipiński przywódca odpierał zarzuty, że pozasądowe zabójstwa są autoryzowane przez państwo - odnotowują media. Jego czwartkowe słowa mogą mieć znaczenie podczas trwającego obecnie wstępnego śledztwa Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w sprawie zarzutów o domniemane zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione przez rząd Dutertego podczas "wojny z narkotykami".

Łączna liczba ofiar śmiertelnych trwającej od ponad dwóch lat antynarkotykowej operacji wynosi - według oficjalnych rządowych danych - 4854. Międzynarodowe organizacje praw człowieka oraz wpływowy na Filipinach Kościół katolicki wskazują jednak, że liczba ta jest znacznie zaniżona, a funkcjonariusze służb bezpieczeństwa tuszują wiele morderstw.

Po zdecydowanym zwycięstwie w wyborach prezydenckich w 2016 roku Duterte upoważnił policję do brutalnych działań wobec handlarzy narkotyków, zachęcając funkcjonariuszy do zabijania podejrzanych i obiecując im ochronę przed potencjalnymi śledztwami.

Rząd w Manili odpierał jednak do tej pory zarzuty o pozasądowe zabójstwa. Sami funkcjonariusze służb bezpieczeństwa często utrzymują, że byli zmuszeni do zabijania podczas prób zatrzymań, bo podejrzani stawiali opór.

Duterte, który w 2015 roku przyznał się do zabicia trzech osób, wielokrotnie podkreślał, że na Filipinach jest 4 mln uzależnionych od narkotyków, a walka z handlarzami tych nielegalnych substancji jest jego obowiązkiem jako prezydenta. Mimo ostrego języka i brutalnych metod prezydent cieszy się szerokim poparciem, a jego zwolennicy podkreślają, że kampania antynarkotykowa wydatnie przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa w kraju.

Problem narkomanii dotyczy szczególnie biednych Filipińczyków. Wielu z nich jest uzależnionych od taniej, produkowanej w Chinach metamfetaminy, nazywanej "szabu". (PAP)

mobr/ ap/

Tematy

Zobacz także

  • Protestanci. Fot. EPA/ROLEX DELA PENA
    Protestanci. Fot. EPA/ROLEX DELA PENA

    Tysiące mieszkańców Filipin protestowało przeciw korupcji

  • Zniszczenia po przejściu tajfunu Kalamegi, Filipiny. Fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA
    Zniszczenia po przejściu tajfunu Kalamegi, Filipiny. Fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA

    Tajfun Kalmaegi przeszedł przez Filipiny. Ogłoszono stan wyjątkowy

  • Zniszczenia po przejściu tajfunu Kalmaegi Fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA
    Zniszczenia po przejściu tajfunu Kalmaegi Fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA

    Śmiertelne żniwo tajfunu Kalmaegi. Zginęły co najmniej 93 osoby

  • Tragiczne skutki tajfunu Kalmaegi na Filipinach, fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA
    Tragiczne skutki tajfunu Kalmaegi na Filipinach, fot. PAP/EPA/JUANITO ESPINOSA

    Tajfun uderzył w Filipiny. Są ofiary śmiertelne, setki tysięcy ewakuowanych [WIDEO+INFOGRAFIKA]

Serwisy ogólnodostępne PAP