Konfederacja, Polska 2050 i Kukiz'15 przeciwko relokacji migrantów w UE
Konfederacja, Polska 2050 i Kukiz'15 opowiedziały się przeciwko relokacji migrantów w UE. Odnosząc się do propozycji referendum w tej sprawie, poseł Konfederacji proponował dodać pytanie o legalną imigrację z państw muzułmańskich, a poseł Polski 2050 ocenił, że tu celem jest konfrontacja PiS z PO. Również przeciwko relokacji byli reprezentanci Lewicy i PSL. Dlaczego nie zablokowaliście mechanizmu automatycznej relokacji migrantów, dlaczego nie ma pieniędzy na Ukraińców w Polsce, niczego nie załatwiliście, jesteście w tej sprawie nieskuteczni - mówili pod adresem przedstawicieli rządu.
Sejm przyjął uchwałę autorstwa PiS wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów i zobowiązuje rząd do stanowczego sprzeciwu wobec takich praktyk Unii Europejskiej. Podczas debaty prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że ta kwestia musi być przedmiotem referendum.
"My to referendum zorganizujemy, pamiętajcie o tym. Polacy muszą się w tej sprawie wypowiedzieć" - zadeklarował.
Krystian Kamiński: nie można zgadzać się na relokacje
Poseł Krystian Kamiński z koła Konfederacji wyraził oczekiwanie, że rząd jasno opowie się za ochroną granic UE i podkreślał, że nie można zgadzać się na relokacje. Zwracając się do posłów PO i PSL, podkreślał, że dziś są przeciwko, a w przeszłości zgadzali się na ten mechanizm. Z kolei rządowi PiS zarzucił, że przyjmuje zbyt dużo imigrantów z państw muzułmańskich.
"PiS, jeśli nie chce być hipokrytą, powinien w tym referendum zadać pytanie, czy Polacy zgadzają się na legalnych imigrantów, ale z państw muzułmańskich" - mówił.
Zalewski: PiS zamiast "skutecznie walczyć o polskie interesy w Brukseli" uważa, że wystarczy referendum
Poseł Polski 2050 Paweł Zalewski w imieniu koła również opowiedział się przeciwko mechanizmowi relokacji, ponieważ - jak podkreślał - jest to mechanizm niehumanitarny, który zakłada przenoszenie cudzoziemców w miejsca, w których nie chcą przebywać. Jego zdaniem przeciwko temu mechanizmowi jest cała izba, ale PiS zamiast "skutecznie walczyć o polskie interesy w Brukseli" uważa, że wystarczy referendum. Według Zalewskiego lider PiS szuka konfrontacji z PO.
"Nie ma wartości, której byście nie poświęcili na rzecz technologii politycznej" - powiedział poseł.
Sachajko: nie można zgadzać się na przymusowe przenoszenie ludzi między państwami
Poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko również opowiedział się przeciwko relokacji i zapowiedział poparcie uchwały. Zwracał uwagę, że nie można zgadzać się na to, aby mafie przemytników prowadziły handel ludźmi, ani też na przymusowe przenoszenie ludzi między państwami. Sachajko poparł wniosek prezesa PiS o przeprowadzenie referendum w sprawie relokacji po to, aby - jak powiedział - pokazać brukselskim urzędnikom, jakie jest stanowisko Polaków w tej kwestii.(PAP)
Maciej Gula: to jest tylko gest, gesty robi ktoś, kto jest słaby,
"Ta uchwała ma tylko wymiar symboliczny, a nie realny. To jest tylko gest. Kto robi gesty? Gesty robi ktoś, kto jest słaby, nie poradził sobie i nie dziwię się, że to premier Mateusz Morawiecki nie przedstawia tutaj stanowiska rządu, bo rząd zawalił" - ocenił Maciej Gdula (Lewica).
Zwracając się do polityków PiS powiedział: "mówicie, że to jest takie straszne prawo ten mechanizm relokacyjny, że godzi w suwerenność i nie byliście w stanie żadnego z tych 25 krajów, oprócz Węgier, przekonać, żeby poparł polskie stanowisko".
"To jest dowód tego, że rząd sobie nie poradził. Bardzo byśmy chcieli, żeby Polska dostała pieniądze na pomoc Ukraińcom. Dlaczego rząd nie był w stanie załatwić pieniędzy na Ukraińców, dlaczego tych pieniędzy nie ma? Nie byliście się w stanie dogadać nawet z Niemcami, którzy byliby największymi beneficjentami tego systemu" - zaznaczał poseł Lewicy.
Gdula przyznał, że zgadza się z rządem, iż mechanizm relokacji nie będzie skuteczny.
"Dlatego nie jesteśmy też wielkimi orędownikami tego systemu, ludzie będą się swobodnie przemieszczać po Europie niezależnie od tego, do jakiego kraju zostaną przypisani. Chciałem wam podziękować, że otworzyliście szeroko drzwi dla migracji w Polsce. Sprawiliście, że Polska jest znowu wielokulturowa, są tu Ukraińcy, Białorusini, ale także Hindusi, Pakistańczycy, ludzie z Indonezji, Gruzji. Legalnie. Dlatego nikt nie kupi tej waszej opowieści, że dzieje się straszliwa krzywda Polsce" - powiedział Gdula.
Kosiniak-Kamysz: oczekujemy za tą pomoc dla Ukraińców w Polsce wsparcia finansowego - dla polskich przedsiębiorców,
Także lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że "oczekujemy za tą pomoc dla Ukraińców w Polsce wsparcia finansowego - dla polskich przedsiębiorców, samorządowców, organizacji pozarządowych". "Tak, te środki nam się należą" - podkreślił.
"Dlaczego ich nie pozyskaliście do tej pory, dlaczego nie wystąpiliście, dlaczego jesteście nieskuteczni?" - pytał lider PSL przedstawicieli rządu.
Wcześniej, podczas debaty, prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się do kwestii relokacji migrantów w UE ocenił, że ta sprawa musi być przedmiotem referendum. "I my to referendum zorganizujemy" - zapowiedział.
"Nie trzeba organizować referendum w tej sprawie, bo wynik jest jednoznaczny. Wystarczy wyjechać za rogatki Warszawy i usłyszycie to, co my słyszymy. Nie ma zgody Polaków na automatyczną relokację. Wszyscy mamy wspólne zdanie, ale bądźcie w tej sprawie skuteczni, dlaczego tego nie zablokowaliście" - mówił Kosiniak-Kamysz. (PAP)
autor: Agnieszka Ziemska, Marcin Jabłoński
jc/