O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kraje Ameryki Łacińskiej nie podpiszą deklaracji z UE o wsparciu Ukrainy. Chcą zapisu o reparacjach za niewolnictwo

Wspólnota Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC) odrzuciła część zapisów w projekcie wspólnej deklaracji, jaka miała być podpisana przez CELAC i Unię Europejską na szczycie tych dwóch instytucji, który rozpocznie się w poniedziałek 17 lipca - wynika z dokumentów, do których dotarł portal Euractiv. CELAC wykreśliła fragmenty dotyczące wsparcia dla walczącej z Rosją Ukrainy oraz zawnioskowała o reparacje za szkody związane z handlem niewolnikami.

Ukraińscy żołnierze. Fot. Facebook/Siły Zbrojne Ukrainy
Ukraińscy żołnierze. Fot. Facebook/Siły Zbrojne Ukrainy

Kraje Ameryki Łacińskiej odrzuciły z 21-stronicowego tekstu m.in. zapisy dotyczące polityki wobec inwazji Rosji na Ukrainę, która w pierwotnej wersji dokumentu, przygotowanej przez UE, została jednoznacznie potępiona. CELAC "usunęła wszystko, co dotyczyło Ukrainy" - przekazał anonimowy unijny dyplomata po zapoznaniu się z nową propozycją oświadczenia.

Przedstawiciele UE poinformowali w rozmowach z portalem Euractiv, że teraz konieczne są dalsze dyskusje na temat kształtu dokumentu. Jeden z dyplomatów uznał jednak, że należy także brać pod uwagę, iż szczyt zakończy się bez podpisania wspólnej deklaracji.

Inna kwestia, która okazała się problematyczna dla krajów CELAC to obecność na szczycie, który odbędzie się w dniach 17-18 lipca, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Pierwotnie ukraiński przywódca otrzymał zaproszenie na to wydarzenie od władz Hiszpanii. Zostało ono następnie wycofane po sprzeciwie wyrażonym przez państwa Ameryki Łacińskiej.

W ciągu ostatniego roku Europejczycy próbowali wzmocnić swoje relacje ze światowymi partnerami, aby zebrać poparcie dla porządku światowego, który zniszczyła Rosja, atakując Ukrainę - zauważa Euractiv. Bruksela starała się także zbliżyć politycznie i ekonomicznie z różnymi regionami świata, w tym z Ameryką Łacińską. Jednakże większość krajów tego regionu powtarza, że ma nadzieję, iż nie będzie musiała zabierać stanowiska wobec wojny, którą dalej widzą jako "problem europejski" - dodaje Euractiv.

Jeden z południowoamerykańskich dyplomatów powiedział w rozmowie z portalem, że nadchodzący szczyt nie może dotyczyć "jedynie" wzywania Ameryki Łacińskiej do wsparcia Ukrainy w jej walce przeciw Rosji. Region chce poruszyć także ważne dla siebie kwestie, takie jak ich rozwój społeczno-gospodarczy, ochrona środowiska i perspektywy dotyczące wymiany handlowej UE z krajami organizacji gospodarczej Mercosur, takimi jak Brazylia, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj.

Kontrpropozycja tekstu deklaracji przesłana przez kraje CELAC do Brukseli pokazuje, że "nie nadajemy na tych samych falach, albo że UE musi pracować ciężej, by wzmocnić swoje przesłanie" - powiedział jeden z anonimowych unijnych dyplomatów, który zauważył, że CELAC usunął także wszelkie odniesienia do walki przeciwko korupcji.

Członkowie CELAC w nowej wersji tekstu wystąpili ponadto do Europy o reparacje z powodu szkód doznanych w wyniku niewolnictwa, co potencjalnie może się stać kwestią sporną - ocenia Euractiv.

"Rozpoznajemy potrzebę wdrożenia odpowiednich środków w celu oddania godności ofiarom (transatlantyckiego handlu niewolnikami z Afryki), w tym reparacje i rekompensaty, by pomóc w leczeniu naszej wspólnej pamięci i odwróceniu spadkobierstwa zacofania" - napisano w wersji deklaracji przesłanej przez CELAC. (PAP)

jc/

Zobacz także

  • Pete Hegseth Fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ
    Pete Hegseth Fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ

    Operacja „Południowa Włócznia”. Hegseth ogłosił walkę z przemytem narkotyków

  • Logo CIA, Fot. Instagram
    Logo CIA, Fot. Instagram

    Zatrute cygara i zamachy stanu – media przypominają tajne operacje CIA w Ameryce Łacińskiej

  • Dodatkowe środki mają na celu przeciwdziałanie zagrożeniom dla bezpieczeństwa narodowego USA. Fot. r. U.S. Navy/X (zdjęcie ilustracyjne)
    Dodatkowe środki mają na celu przeciwdziałanie zagrożeniom dla bezpieczeństwa narodowego USA. Fot. r. U.S. Navy/X (zdjęcie ilustracyjne)

    USA wyślą ponad 4000 dodatkowych żołnierzy na wody wokół Ameryki Łacińskiej

  • Pierwsze obchody "Dia de los muertos" w Wilnie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Valdemar Doveiko
    Pierwsze obchody "Dia de los muertos" w Wilnie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Valdemar Doveiko
    Specjalnie dla PAP

    Cukrowe czaszki, sępy rozrywające ciała i gigantyczne latawce - czyli Święto Zmarłych na świecie [WYWIAD]

Serwisy ogólnodostępne PAP