O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Micheil Saakaszwili: Lech Kaczyński to nie tylko wielki Polak, ale też bohater Gruzji

"Lech Kaczyński jest nie tylko wielkim Polakiem, ale też bohaterem narodowym Gruzji" - oświadczył w mediach społecznościowych były gruziński prezydent Micheil Saakaszwili. Do tej pory w wielu gruzińskich rodzinach wznoszony jest toast ku jego pamięci - dodał.

Prezydent Lech Kaczyński i prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w Tbilisi w 2007 r., fot. PAP/Radek Pietruszka
Prezydent Lech Kaczyński i prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w Tbilisi w 2007 r., fot. PAP/Radek Pietruszka

Więcej

Prezydent Polski Lech Kaczyński i prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w Tbilisi w 2008 r. Fot. PAP/Paweł Supernak
Prezydent Polski Lech Kaczyński i prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w Tbilisi w 2008 r. Fot. PAP/Paweł Supernak

Serial "Reset". Kulisy wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji w 2008 roku

Były gruziński przywódca napisał na Facebooku, że wizyta w 2008 r. prezydenta Kaczyńskiego w Tbilisi - wraz z prezydentem Ukrainy i liderami państw bałtyckich - "odegrała decydującą rolę w ocaleniu" gruzińskiej stolicy i państwowości.

"Dziś, 15 lat później, chcę podziękować każdemu liderowi za to, że stał przed parlamentem wraz z setkami tysięcy Gruzinów" - dodał. "Dwa lata później Lech Kaczyński jak również prawie stu innych Polaków zapłacił swoim życiem w Smoleńsku" - napisał Saakaszwili.

"Do tej pory w wielu gruzińskich rodzinach wznoszony jest toast ku jego pamięci" - zakończył wpis były prezydent.

W nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku Rosja napadła na Gruzję. Konflikt rozpoczął się po serii osetyjsko-rosyjskich prowokacji. Pod pretekstem ochrony ludności samozwańczych republik Rosja wprowadziła do nich swoje wojska, zajmując również część terytoriów Gruzji, z których potem się wycofała. W efekcie pięciodniowej wojny Tbilisi utraciło kontrolę nad separatystycznymi regionami, a Rosja 26 sierpnia 2008 roku uznała „niepodległość” Abchazji i Osetii Południowej, co Gruzja uznała za „jawną aneksję”.

12 sierpnia 2008 r. polski prezydent profesor Lech Kaczyński wraz z prezydentami Estonii, Litwy, Ukrainy i premierem Łotwy udał się do Tbilisi, by okazać Gruzji solidarność i wsparcie. „Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” – mówił wówczas na Alei Rustawelego polski prezydent. (PAP)

jos/

Zobacz także

  • Flaga spuszczona do połowy masztu w Ankarze - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/NECATI SAVAS
    Flaga spuszczona do połowy masztu w Ankarze - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/NECATI SAVAS

    Katastrofa tureckiego samolotu. Zginęło 20 żołnierzy

  • Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI
    Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

    Rok po wyborach w Gruzji. Protesty nie gasną mimo represji rządu [WIDEO]

  • Salome Zurabiszwili. Fot. PAP/Marcin Obara
    Salome Zurabiszwili. Fot. PAP/Marcin Obara
    Specjalnie dla PAP

    Piąta prezydentka Gruzji: nasz kraj nie ma innej przyszłości niż europejska

  • Rzecznik rządu Adam Szłapka. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Rzecznik rządu Adam Szłapka. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szłapka: we wtorek wydalono z Polski 27 obywateli Gruzji i 13 obywateli Mołdawii [NASZE WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP