O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sąd uchylił decyzję prokuratora o zwolnieniu z tajemnicy tłumaczki Tuska

Warszawski sąd okręgowy uchylił decyzję prokuratora o zwolnieniu na potrzeby śledztwa z tajemnicy tłumaczki m.in. b. premiera Donalda Tuska. Poniedziałkowe posiedzenie sądu w tej sprawie było niejawne, o decyzji poinformowali prokurator i adwokat po wyjściu z sali sądowej.

Tłumaczka Magdalena Fitas-Dukaczewska (P) i mecenas Mikołaj Pietrzak (L). Fot. PAP/Leszek Szymański
Tłumaczka Magdalena Fitas-Dukaczewska (P) i mecenas Mikołaj Pietrzak (L). Fot. PAP/Leszek Szymański

"Sąd uzasadnił decyzję tym, że prokurator w wystarczającym stopniu nie uzasadnił istnienia przesłanki dobra wymiaru sprawiedliwości dla takiego zwolnienia. (...) Pani świadek nie może składać zeznań w zakresie, w jakim jest związana tajemnicą" - powiedział dziennikarzom pełnomocnik tłumaczki mec. Mikołaj Pietrzak.

Z kolei prok. Bartosz Biernat powiedział, iż z argumentacji sądu wynika, że "nie jest jeszcze zamknięta droga" do przesłuchania tłumaczki.

"Prokuratura rozważy wskazówki sądu i nie jest wykluczone, iż wystąpimy z kolejnym postanowieniem, w uzasadnieniu którego będą zawarte te argumenty, których domaga się sąd. Kwestia przesłuchania tłumaczki nie jest więc jeszcze ostatecznie przesądzona" - zaznaczył. Jak podkreślił prokurator, sąd w poniedziałek nie stwierdził, iż wydanie postanowienia o uchyleniu tajemnicy wobec tłumaczki jest niedopuszczalne, tylko stwierdził, że decyzja taka wymaga uzupełnienia w uzasadnieniu.

Na początku stycznia br. przesłuchanie w prokuraturze tłumaczki Magdaleny Fitas-Dukaczewskiej - jako świadka w śledztwie dotyczącym decyzji podejmowanych bezpośrednio po katastrofie smoleńskiej i dotyczących jej badania - zostało przerwane do czasu rozstrzygnięcia przez sąd postanowienia prokuratora o zwolnieniu tego świadka z tajemnicy.

Jak przekazywała wtedy Prokuratura Krajowa, ponieważ Fitas-Dukaczewska odwołała się do przepisu mówiącego o tajemnicy służbowej, "prokurator wydał postanowienie o zwolnieniu świadka z tajemnicy oraz tajemnicy wynikającej z dysponowania informacją o klauzuli poufne i zastrzeżone". "Jednocześnie (prokurator) zdecydował o przerwaniu przesłuchania, aby tę kwestię mógł rozstrzygnąć sąd, do którego pani Fitas-Dukaczewska zapowiedziała wniesienie zażalenia na postanowienie o uchyleniu tajemnicy" - informowała prokuratura.

PK wyjaśniła wówczas także, że celem śledztwa, w którym świadkiem jest Fitas-Dukaczewska - prowadzonego równolegle z głównym postępowaniem dotyczącym przyczyn katastrofy smoleńskiej - jest "możliwie dokładne ustalenie okoliczności, w jakich zapadały ważne dla jej wyjaśnienia decyzje, w tym zwłaszcza związane z przekazaniem Federacji Rosyjskiej prawa do badania przyczyn katastrofy". Art. 129 Kodeksu karnego przewiduje karę do 10 lat więzienia dla osoby, która w stosunkach z rządem obcego państwa działa na szkodę RP.

Fitas-Dukaczewska od 1999 r. do 2015 r. pracowała jako tłumaczka języka angielskiego i rosyjskiego ze wszystkimi kolejnymi polskimi rządami i prezydentami. W 2010 r. była tłumaczką premiera Donalda Tuska podczas wizyty w Katyniu 7 kwietnia oraz w Smoleńsku 10 kwietnia - w rozmowach z premierem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.(PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ wus/
 

Zobacz także

  • Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński. Fot. PAP
    Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński. Fot. PAP

    Kaczyński i Macierewicz starli się ze swoimi oponentami przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej [WIDEO]

  • Ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski. Fot. PAP/P. Nowak
    Ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski. Fot. PAP/P. Nowak

    Ambasador RP w Moskwie: grupa Rosjan próbowała zakłócić obchody w Smoleńsku i Katyniu

  • Tupolew Tu-154. Fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
    Tupolew Tu-154. Fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
    Specjalnie dla PAP

    15. rocznica katastrofy smoleńskiej. Dziennikarz PAP wspomina: najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami w Moskwie [WIDEO]

  • Paweł Deresz. Fot. PAP/Marcin Kaliński
    Paweł Deresz. Fot. PAP/Marcin Kaliński
    Specjalnie dla PAP

    Paweł Deresz: nadal jestem pełen bólu. Na grób żony chodzę przynajmniej raz w tygodniu

Serwisy ogólnodostępne PAP