O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ultrasonografy powinny być w karetkach – postulują specjaliści

Ultrasonograf to nowoczesne narzędzie do diagnozowania pacjentów, to „stetoskop XXI wieku” – przekonują specjaliści medycyny ratunkowej, którzy chcieliby, aby te urządzenia w mobilnej wersji były w Polsce używane już podczas transportu pacjenta z miejsca wypadku do szpitala.

Ogólnopolski Program Profilaktycznych Badań Ultrasonograficznych Dzieci pod nazwą "Nie nowotworom u dzieci" zainaugurowany został w Lublinie 22 bm. Do różnych miast i miejscowości Lubelszczyzny 
będzie jeździł specjalny ambulans wyposażony w dwa stanowiska do badań USG.W ambulansach badane będą u dzieci jama brzuszna oraz narządy w obrębie miednicy i szyi. (kp)
PAP/Mirosław Trembecki Archwium PAP © 2006 / Mirosław Trembecki
Archwium PAP © 2006 / Mirosław Trembecki / Ogólnopolski Program Profilaktycznych Badań Ultrasonograficznych Dzieci pod nazwą "Nie nowotworom u dzieci" zainaugurowany został w Lublinie 22 bm. Do różnych miast i miejscowości Lubelszczyzny będzie jeździł specjalny ambulans wyposażony w dwa stanowiska do badań USG.W ambulansach badane będą u dzieci jama brzuszna oraz narządy w obrębie miednicy i szyi. (kp) PAP/Mirosław Trembecki Archwium PAP © 2006 / Mirosław Trembecki

Obecnie ultrasonografy nie są standardowym wyposażeniem zespołów ratownictwa medycznego.

"Myślę, że w przyszłości przynajmniej część karetek powinna je mieć. Diagnostyka obrazowa to podstawa w przypadkach urazów, katastrof i ostrych stanów, bo musimy szybko wiedzieć, co dolega pacjentowi" – powiedział w sobotę PAP prof. Andrzej Urbanik z Katedry Radiologii Collegium Medicum UJ.

Jak podkreślił, aparat USG można zastosować niemal wszędzie, bo ma zasilanie na baterie i nie potrzeba podczas badania żadnych osłon. Przetestowano je już na świecie podczas katastrof takich jak trzęsienia ziemi. "Ultrasonograf pozwala w pewnym zakresie, bardzo szybko, jeszcze na miejscu zdarzenia postawić diagnozę i zdecydować, co dalej robić z pacjentem” – podkreślił.

Według specjalistów najważniejszą zaletą stosowania USG w ambulansach jest przyśpieszenie diagnozy.

Poszerzenie możliwości diagnostycznych na etapie transportu

Tomasz Górecki z Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej Katedry Anestezjologii UJ CM podkreślił, że nie wszystkie zespoły ratownictwa medycznego pracują w dużych miastach, gdzie wysokospecjalistycznych szpitali jest wiele, a czas dojazdu do nich jest krótki, dlatego tak ważne jest poszerzenie możliwości diagnostycznych już na etapie transportu pacjenta. "To ważne zwłaszcza dla pacjentów, którzy mają problemy z układem krążenia, z układem oddechowym lub są po urazach i mogą mieć krwawienia do jamy brzusznej. Bez USG - tego stetoskopu XXI wieku - nie jesteśmy się w stanie o tym przekonać" – powiedział Górecki.

Ratownicy medyczni z Zabrza mieli przez osiem miesięcy możliwość testowania ultrasonografów przeznaczonych dla karetek. "W 23 proc. przypadków badanie USG wpłynęło na zmianę postępowania przy pacjencie bezpośrednio na miejscu zdarzenia lub poprzez skierowanie go do szpitala o właściwym profilu. Ratownik medyczny w ambulansie jest w stanie uzyskać w niemal 90-procentowy obraz, w którym jeśli pojawiłaby się patologia, potrafiłby ją zidentyfikować" - podkreślił Tomasz Lemm z zabrzańskiej stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

Podstawowe badanie trwa 60 sekund

Jak dodał Kamil Barglik z tej samej stacji pogotowia, podstawowe badanie, które pozwala wykryć płyn w jamie otrzewnej, trwa 60 sekund, łącznie z włączeniem urządzenia i przygotowaniem pacjenta. "Robiliśmy to już w praktyce i możemy zagwarantować, że te urządzenia i sposób badania w żaden sposób nie opóźnia dotarcia pacjenta do szpitala. Mało tego, finalnie ten czas się skraca, bo pacjenta w  stanie ciężkim jesteśmy w stanie przetransportować do konkretnego specjalisty z pominięciem izb przejęć, które prowadzą wstępne badania i segregują pacjentów" – mówił.

O możliwościach wykorzystania ultrasonografów dyskutowano w sobotę w Krakowie podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Naukowo – Szkoleniowej "Ultrasonografia w ratownictwie medycznym i praktyce Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych". Jej organizatorzy chcieliby – jak podkreślił Tomasz Sanak z Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej Collegium Medicum UJ – rozpocząć dyskusję o wprowadzeniu diagnostyki obrazowej do postępowania przedszpitalnego w Polsce. "To XXI wiek" – mówił Sanak.(PAP)

wos/ itm/

Serwisy ogólnodostępne PAP