O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Afganistan: zginęli wszyscy uczestnicy ataku na pensjonat

Afgańskie siły bezpieczeństwa zabiły wszystkich uczestników ataku na pensjonat znajdujący się w pobliżu ambasady Hiszpanii, w pilnie strzeżonej dzielnicy Kabulu,w której znajdują się ambasady i budynki rządowe - poinformował w sobotę rzecznik MSW Afganistanu.

epa05065790 Afghan security officials inspect the scene of an attack that targeted the Spanish embassy in Kabul, Afghanistan, 12 December 2015. A nine-hour terrorist siege at a foreign guesthouse of the Spanish embassy in Kabul ended on 12 December morning with the four attackers and several other people dead, the Interior Ministry said. Two Spanish nationals and four Afghan policemen were killed, and nine civilians were wounded, the ministry confirmed.  EPA/JAWAD JALALI 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2015 / JAWAD JALALI
PAP/EPA © 2015 / JAWAD JALALI / epa05065790 Afghan security officials inspect the scene of an attack that targeted the Spanish embassy in Kabul, Afghanistan, 12 December 2015. A nine-hour terrorist siege at a foreign guesthouse of the Spanish embassy in Kabul ended on 12 December morning with the four attackers and several other people dead, the Interior Ministry said. Two Spanish nationals and four Afghan policemen were killed, and nine civilians were wounded, the ministry confirmed. EPA/JAWAD JALALI Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2015 / JAWAD JALALI

Podczas ataku zginęło czterech afgańskich policjantów i hiszpański funkcjonariusz ochrony. Siedem osób doznało niegroźnych obrażeń.

Według informacji przekazanych przez rzecznika afgańskiego MSW Sedik Sedikka, zamachowiec samobójca zdetonował w piątek po południu przed budynkiem pensjonatu ładunek wybuchowy umieszczony w samochodzie. Następnie do budynku wdarło się czterech napastników, którzy przez wiele godzin, aż do soboty nad ranem, prowadzili wymianę ognia z siłami bezpieczeństwa. Wszyscy zostali zabici.

"Operacja zabrała wiele czasu bowiem chcieliśmy uratować ludzi uwięzionych w sąsiednich budynkach. Musieliśmy postępować ostrożnie, stosując odpowiednią taktykę" - powiedział szef policji w Kabulu Abdul Rahmam Rahimi.

Do ataku przyznali się talibowie. Celem ataku był pensjonat często goszczący cudzoziemców, a nie - jak początkowo - przypuszczano ambasada Hiszpanii.

Talibowie dokonali ataku wkrótce po powrocie prezydenta Aszrafa Ghaniego z regionalnej konferencji bezpieczeństwa w Islamabadzie, podczas której zabiegał on o wsparcie w działaniach mających ożywić pogrążone w impasie rozmowy pokojowe z talibskimi bojownikami.

Wcześniej talibowie zaatakowali lotnisko w Kandaharze na południu Afganistanu. W starciach z afgańskim wojskiem i siłami bezpieczeństwa, które trwały ponad dobę, zginęło ok. 60 osób, w tym 50 cywilów. (PAP)

jm/

Tematy

Zobacz także

  • Media relacjonują atak w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Media relacjonują atak w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Kim jest sprawca ataku w Waszyngtonie? Media podają informacje

  • Według doniesień mediów doszło do starcia zbrojnego między tadżyckimi pogranicznikami a siłami talibów. Fot. Adobe Stock/ zef art (zdjęcie ilustracyjne)
    Według doniesień mediów doszło do starcia zbrojnego między tadżyckimi pogranicznikami a siłami talibów. Fot. Adobe Stock/ zef art (zdjęcie ilustracyjne)

    Na granicy między Tadżykistanem i Afganistanem doszło do strzelaniny. Są ofiary śmiertelne

  • Zniszczenia po trzęsieniu ziemi w Afganistanie. Fot. PAP/EPA/SAMIULLAH POPAL
    Zniszczenia po trzęsieniu ziemi w Afganistanie. Fot. PAP/EPA/SAMIULLAH POPAL

    WHO wezwała talibów do zniesienia ograniczeń dla pracownic medycznych po trzęsieniu ziemi

  • Aganistan (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/SAMIULLAH POPAL
    Aganistan (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/SAMIULLAH POPAL

    Przetrzymywany w Afganistanie od 2,5 roku Amerykanin odzyskał wolność

Serwisy ogólnodostępne PAP