Na granicy między Tadżykistanem i Afganistanem doszło do strzelaniny. Są ofiary śmiertelne
Na granicy między Tadżykistanem a Afganistanem doszło w sobotę do starcia zbrojnego między tadżyckimi pogranicznikami a siłami talibów; są ofiary śmiertelne - poinformował w poniedziałek redagowany w Tadżykistanie portal Asia-Plus.
Portal zaznacza jednak, że informacje są skąpe i nie wiadomo, ile osób (i z której strony) poniosło śmierć. Wstępnie ustalono jednak, że przyczyną strzelaniny była zmiana koryta granicznej rzeki Pandż (stanowiącej na całej swej długości granicę pomiędzy obydwoma państwami - PAP) na skutek wydobywania złota po stronie afgańskiej. Ten problem już wcześniej powodował spory między stronami - podkreśla Asia-Plus.
Kolejny incydent
Jak na razie władze Tadżykistanu nie skomentowały tego zdarzenia. Żadnego oświadczenia nie wydali również przedstawiciele rządzących Afganistanem talibów. Wspomniano jednak, że nie był to pierwszy podobny incydent w ostatnich miesiącach.
Portal Radia Swoboda twierdzi z kolei, że w ostatnich latach wydobycie złota po afgańskiej stronie, gdzie znajdują się złotonośne piaski rzeki Pandż, znacznie wzrosło. Po powrocie talibów do władzy w 2021 r. w poszukiwaniu cennego kruszca aktywnie zaczęły uczestniczyć chińskie firmy górnicze, a starcie zbrojne miało miejsce w strefie, gdzie realizowanych jest kilka projektów wydobycia złota z udziałem chińskich przedsiębiorstw.
Lokalne źródła, na które powołuje się Radio Swoboda, twierdzą, że działalność chińskich firm doprowadziła do zniszczenia koryta rzeki i wywołała niezadowolenie strony tadżyckiej, która postrzega to jako zagrożenie dla zaopatrzenia w wodę oraz zwiększenie ryzyka powodzi w przygranicznych rejonach.
Do incydentu doszło kilka dni po wizycie delegacji talibów w Duszanbe. Delegacja spotkała się m.in z szefem Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Tadżykistanu. Portal Asia-Plus zaznacza, że Tadżykistan jest jedynym państwem Azji Centralnej, które oficjalnie oświadcza, że nie utrzymuje bezpośrednich relacji z talibami, a władze w Duszanbe apelują do władz w Kabulu o złagodzenie reżimu i poszanowanie praw człowieka.
Stoi to jednak w sprzeczności z tym, że oba państwa utrzymują kontakty handlowe, gospodarcze i humanitarne. Tadżykistan udzielił szeroko zakrojonej pomocy po ostatnich trzęsieniach ziemi w Afganistanie. Obie strony posiadają placówki dyplomatyczne - zarówno ambasady, jak i konsulaty, przy czym, jak zaznacza Asia-Plus, ambasadą Afganistanu w Duszanbe kieruje dyplomata mianowany jeszcze przez poprzedni rząd afgański.(PAP)
bop/ mms/gn/