PO: państwowe banki i spółki wydają miliony na niszowe media, wspierające PiS
Państwowe banki i spółki wydają w sposób nieracjonalny miliony złotych na niszowe media wspierające PiS; 50 tys. zł na ten cel przekazał Bank Pocztowy, 120 tys. zł - Poczta Polska, a 258 tys. zł - NFOŚiGW; prezes PiS Jarosław Kaczyński jest "kurkowym" w tym systemie - twierdzą posłowie PO.
Takie wnioski mają wynikać z odpowiedzi na interpelacje poselskie skierowane przez posła PO Krzysztofa Brejzę do banków i instytucji państwowych. Brejza i inny poseł PO, Arkadiusz Myrcha poinformowali o tym na środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Myrcha przywołując publikacje "Gazety Wyborczej" o rozmowach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera ws. budowy w Warszawie wieżowca dla związanej ze środowiskiem PiS spółki Srebrna, przypominał, że według "GW" w spotkaniu Kaczyńskiego z Birgfellnerem brał też udział Grzegorz Tomaszewski, członek rady nadzorczej Srebrnej i prezes należącej do niej spółki Forum, wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie” i że po pożegnaniu z Austriakiem i tłumaczką, Tomaszewski skarżył się prezesowi PiS na kłopoty finansowe Forum.
"Straciłem płynność w Forum, nie wiem, trzeba będzie gazetę zamykać. Tylko, że to jest przed wyborami, kiepsko" - cytowała Tomaszewskiego "GW". Według "Gazety" Tomaszewski dodał, że dzwonił w tej sprawie trzy razy do Michała Krupińskiego, który od połowy 2017 roku był prezesem Banku Pekao SA.
"To są słowa wypowiedziane przez kuzyna pana Kaczyńskiego, pana Tomaszewskiego na +taśmach prawdy+. Kuzyn pana prezesa na nagraniu skarży się, że brakuje pieniędzy i nie ma z czego wydawać +Gazety Polskiej Codziennie+, a media, które wspierają propagandowo PiS, nie mają za co żyć. To uruchomiło lawinę zdarzeń, która pokazała, jak patologiczny rodzinno-polityczny układ został stworzony przez Jarosława Kaczyńskiego, jak banki państwowe traktowane są jak prywatne maszynki do produkowania pieniędzy, jeśli w pisowskiej skarbonce nagle ich brakuje" - powiedział Myrcha.
Według niego, banki te "wydają w sposób nieracjonalny pieniądze liczone w milionach złotych na tak naprawdę niszowe media, których celem jest tylko i wyłącznie propagandowe wsparcie PiS". Myrcha dodał, że to wszystko obserwują nauczycielki, fizjoterapeuci i pielęgniarki, na których oczekiwania rząd nie potrafi znaleźć pieniędzy.
Brejza powiedział, że w związku z tym co pada na nagraniu rozmowy w siedzibie PiS, w ramach interpelacji poselskiej zadałs zeregowi banków i instytucji publicznych pytania o wsparcie dla spółki Forum i właśnie dostał od części z nich odpowiedź.
Jak zauważył, nagranie z udziałem Tomaszewskiego jest datowane na koniec lipca 2018 r., a - jak wynika z nadesłanych mu odpowiedzi - Bank Pocztowy po miesiącu "uruchomił ekstra super zastrzyk gotówki i od 8 do 28 września wykupił artykuły sponsorowane i trzy reklamy za blisko 50 tys. zł w niszowej gazetce". Ponadto, mówił Brejza, 120 tys. zł miała przekazać na rzecz tej samej spółki Poczta Polska, a 258 tys. zł - Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wówczas pod kierownictwem Kazimierza Kujdy.
"Czy wierzycie tu państwo w przypadek? Ja nie, ja uważam, że Jarosław Kaczyński jest +kurkowym+ systemu rur łączących państwowe instytucje, banki i spółki z jego biznesem, bo Forum kontrolowane jest przez prezesa PiS; po miesiącu od skargi Tomaszewskiego kasa znajduje się i spółka nie upada" - powiedział Brejza.
Jak dodał, część instytucji odmówiło mu odpowiedzi, m.in. bank PKO BP, który miał stwierdzić, że to tajemnica spółki. (PAP)
autor: Wiktoria Nicałek
wni/ mok/
