O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Hongkong: lotnisko wznowiło działalność; wzmocniono jego ochronę

Międzynarodowe lotnisko w Hongkongu, które we wtorek stało się sceną starć demonstrantów z policją, co wywołało zakłócenia w pracy portu lotniczego, wznowiło swą działalność. Do tymczasowej ochrony lotniska skierowano dodatkowe siły policyjne - podaje Reuters.

Lotnisko w Jongkongu. Fot. PAP/EPA/MIGUEL CANDELA
Lotnisko w Jongkongu. Fot. PAP/EPA/MIGUEL CANDELA

Dostęp do miejsc, gdzie na lotnisku mogą się zbierać ludzie, jak hala przylotów czy odlotów, podlega obecnie ścisłej kontroli. Wydano zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek zgromadzeniach czy demonstracjach na terenie lotniska.

Po zajściach, jakich sceną było lotnisko w Hongkongu we wtorek, gdy na jego teren wdarli się demonstranci, których policja potraktowała gazem łzawiącym, usiłując przy pomocy pałek ich stamtąd usunąć, w nocy w budynku pozostało jeszcze ok. 30 manifestantów.

Służby porządkowe usunęły ślady krwi i porozbijane szkło. Rano, przed stanowiskami check-in ustawiły się długie kolejki pasażerów, których loty zostały we wtorek odwołane - relacjonuje agencja Reutera.

Władze portu lotniczego nazwały wtorkowe zajścia "poważnym zakłóceniem" w funkcjonowaniu portu lotniczego. Manifestanci używali m.in. wózków do zablokowania wejść do punktów odprawy celnej. Policja twierdzi, że dopuszczono się wielu aktów przemocy i wandalizmu. Aresztowano 5 osób, co zwiększa liczbę osób zatrzymanych od początku protestów w czerwcu do 600 osób.

Policja twierdzi, że wkroczyła na lotnisko, by pomóc służbom medycznym dotrzeć do mężczyzny przetrzymywanego od kilku godzin przez demonstrantów. Następnie funkcjonariusze się wycofali.

Więcej

Fot. PAP/EPA/LAUREL CHOR
Fot. PAP/EPA/LAUREL CHOR

Hongkong: protestujący starli się z policją na lotnisku

Służbom ratunkowym udało się przetransportować poszkodowanego mężczyznę z blokowanej przez protestujących części lotniska. Uczestnicy protestu przetrzymywali go, podejrzewając, że jest policjantem działającym pod przykryciem. Jak pisze AP, mężczyzna wcześniej miał związane ręce i leżał na podłodze w pozycji embrionalnej, otoczony przez demonstrantów, z których część próbowała go kopać, a druga część starała się stawiać opór napierającemu tłumowi.

Protestujący tłumaczyli, że zatrzymali mężczyznę, ponieważ nosił kamizelkę przedstawiciela mediów i twierdził, że jest dziennikarzem, ale w jego rzeczach osobistych znaleziono dowód osobisty świadczący, że jest Chińczykiem pochodzącym z kontynentalnej części kraju.

Chaotyczna sytuacja zakończyła się, gdy demonstranci pozwolili służbom medycznym na zabranie mężczyzny z lotniska na noszach.

Agencja AP pisze, że demonstranci zatrzymali też drugą osobę, również podejrzaną o bycie policjantem ubranym po cywilnemu. Po przeszukaniu jego torby znaleziono niebieską koszulkę; takie koszulki nosili zwolennicy zwierzchności Pekinu nad Hongkongiem. Zdaniem demonstrantów to dowód, że mężczyzna próbował zinfiltrować ich grupę.

Protesty na lotnisku rozpoczęły się już w piątek z udziałem kilkuset osób, ale miały pokojowy przebieg. Nasiliły się jednak w poniedziałek w związku z doniesieniami o brutalnych działaniach policji w czasie niedzielnych starć z demonstrantami na ulicach Hongkongu.

W poniedziałek po południu z powodu protestu odwołano ponad 300 lotów – podał lokalny dziennik "South China Morning Post". We wtorek rano lotnisko wznowiło działalność, ale po południu znów przybyli na nie demonstranci, którzy usiedli na podłodze w hali przylotów oraz blokowali terminal i stanowiska odpraw. Zarząd lotniska ogłosił wstrzymanie odpraw na wszystkie odloty od godz. 16.30 (10.30 w Polsce). Władze lotniska oceniły, że protesty nie odbiją się na przylotach, choć - jak pisze agencja AP - kilkadziesiąt z nich we wtorek odwołano.

Reuters podaje, że rezerwacje na loty dalekiego zasięgu (long-haul) spadły w okresie od 16 czerwca do 9 sierpnia o 4,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. (PAP)

mars/

Zobacz także

  • Xi Jinping (P) i Władimir Putin (L). Fot. EPA/Evgenia Novozhenina / POOL
    Xi Jinping (P) i Władimir Putin (L). Fot. EPA/Evgenia Novozhenina / POOL
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: Rosja i Chiny chcą wspólnie rozegrać USA

  • Chińska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/ZHOU CHAO
    Chińska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/ZHOU CHAO

    Chińska propaganda i dezinformacja są w Polsce lekceważone

  • Chińskie samochody elektryczne, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/AMERICO ROBERTO
    Chińskie samochody elektryczne, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/AMERICO ROBERTO

    Hiszpania inwestuje w samochody elektryczne. Na stole ponad miliard euro

  • Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu i minister spraw zagranicznych Wang Yi Fot. PAP/EPA/XINHUA/YUE YUEWEI
    Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu i minister spraw zagranicznych Wang Yi Fot. PAP/EPA/XINHUA/YUE YUEWEI

    Rosyjsko-chińskie rozmowy w Moskwie. Konsultacje przed wizytą Witkoffa?

Serwisy ogólnodostępne PAP