Kandydatki PiS: chcemy dać rodzicom narzędzie do walki z demoralizacją dzieci
Nas projekt ma dać rodzicom narzędzie do obrony praw rodzicielskich oraz chronić ich dzieci przed demoralizacją – oświadczyła w środę poseł Anna Maria Siarkowska (PiS), prezentując wraz i innymi kandydatkami PiS projekt odpowiedniej ustawy.
Kandydujące do Sejmu z list PiS Anna Siarkowska, Olga Semeniuk, Barbara Bubula i Dorota Bojemska przedstawiły w środę, jak powiedziały, pierwszy projekt ustawy Sejmu nowej kadencji.
"Ma on dać rodzicom narzędzie do obrony rodzicielskich praw oraz chronić dzieci przeciwko zakusom tych, którzy chcą je demoralizować za plecami ich rodziców" - powiedziała Siarkowska podczas konferencji prasowej w Sejmie.
"Będziemy w nowej kadencji, jeśli wyborcy obdarzą nas zaufaniem, dążyć do tego, ażeby ten projekt uzyskał poparcie jak najszerszej liczby posłów, ponieważ w większości jesteśmy rodzicami i ten projekt mam nadzieję, że będzie nas łączył, a nie dzielił" - oświadczyła. Posłanka PiS dodała, że projekt ustawy poparło już ponad 15 posłów i kandydatów na posłów z list Prawa i Sprawiedliwości.
Bojemska, która jest inicjatorką projektu nowelizacji przepisów prawa, wyjaśniła, że chodzi o wprowadzenie trzech zasadniczych zmian w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.
"Po pierwsze każda instytucja oświatowa czy organizacja oświatowo-wychowawcza, opiekuńcza, chcąc przeprowadzić zajęcia dotyczące ludzkiej płciowości, powinna stosowną deklarację przedstawić rodzicom, deklarację zawierającą informację wychowawczą" - zaznaczyła.
W nowelizacji byłby też zapis, że "brak przekazania rodzicom deklaracji o tego typu zajęciach byłby równoznaczny z informacją, że tego typu zajęcia nie odbywają się w tej organizacji".
Trzecią zmianą byłoby wprowadzenie narzędzia do egzekwowania tego prawa. "Jeżeli rodzic poczułby się oszukany, czy zostałby oszukany, miałby możliwość dochodzenia swoich praw w postępowaniu cywilnym. I minimalna kwota zadośćuczynienia stanowiłaby 100-krotność minimalnego wynagrodzenia" - poinformowała Bojemska.
Kandydatka do Sejmu zaznaczyła, że istotą proponowanych zmian jest "ugruntowanie prymatu wychowania w gestii rodziców".
"Chodzi nam o to, że każdy z nas, jako rodzic, przede wszystkim on decyduje o kwestiach wychowawczych. I on powinien mieć pierwszeństwo w decydowaniu, jakie treści w temacie płciowości otrzyma jego dziecko" - wyjaśniła. Dodała, że proponowane zmiany nie dotyczyły tylko szkół, ale wszystkich organizacji, w tym ZHP.
"W Polsce mamy liczne przykłady naruszania praw rodzicielskich poprzez próby organizowania zajęć, które są sprzeczne z ich przekonaniami" - mówiła Bubula. "Dlatego ten projekt to przekazanie rodzicom narzędzia, aby mogli egzekwować swoje prawa rodzicielskie i aby mogli skutecznie chronić swoje dzieci przed niechcianą ideologią" - zaznaczyła.
Semeniuk, która jest radną Warszawy, zwróciła uwagę, że w tym roku władze stolicy przekazały - jak mówiła - "900 tys. zł w ramach budżetu partycypacyjnego na funkcjonowanie wszystkich środowisk LGBT i promocję homoseksualizmu w Warszawie". (PAP)
Autor: Mieczysław Rudy
rud/ pś/