O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Liderzy SLD, Lewicy Razem i Wiosny: lewica wraca do Sejmu, to wielki sukces

Lewica wraca do Sejmu, to wielki sukces - podkreślali liderzy Lewicy. Będziemy bronić konstytucji - zapewniał Włodzimierz Czarzasty. Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie odważana opozycja - mówił Adrian Zandberg. Pokażemy, że Polska może być otwarta i tolerancyjna - zadeklarował Robert Biedroń.

Lider partii Wiosna Robert Biedroń (C), przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty (L) i członek zarządu krajowego partii Razem Adrian Zandberg (P) w sztabie wyborczym Lewicy. Fot. PAP/Rafał Guz
Lider partii Wiosna Robert Biedroń (C), przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty (L) i członek zarządu krajowego partii Razem Adrian Zandberg (P) w sztabie wyborczym Lewicy. Fot. PAP/Rafał Guz

Według badania Ipsos PiS zwyciężyło z poparciem 43,6 proc.; kolejne miejsca zajęły KO - 27,4 proc.; KW SLD - 11,9 proc.; PSL - 9,6 proc.; Konfederacja - 6,4 proc. Gdyby takie wyniki potwierdziły się - to według sondażu Ipsos - PiS zdobył 239 mandatów w Sejmie i będzie miał bezwzględną większość. KO będzie miała 130 posłów, SLD - 43, PSL - 34, a Konfederacja - 13. Jeden mandat przypadnie innym komitetom.

"Wracamy do parlamentu, wracamy tam, gdzie zawsze było miejsce polskiej lewicy - do świątyni demokracji, do polskiego parlamentu" - powiedział Biedroń lider Wiosny i szef sztabu wyborczego Lewicy.

"Połączyliśmy trzy pokolenia. Zrobiliśmy to, co w Polsce rzadko się zdarza w życiu politycznym, podaliśmy sobie ręce, zmieniliśmy oblicze polskiej polityki. Wchodzimy do Sejmu i będziemy tam pracowali każdego dnia, każdego tygodnia, każdego miesiąca i każdego roku przez całą kadencję, żeby pokazać, że Polska może mieć inne oblicze niż to, które widzimy przez ostatnie cztery lata, że Polska może być otwarta, nowoczesna, tolerancyjna, uśmiechnięta, a do tego (może być) państwem dobrobytu i Lewica to pokaże" - powiedział lider Wiosny.

Podkreślił, że Lewica będzie w parlamencie konstruktywną opozycją, która "każdego dnia będzie pokazywała, że konstytucja, na którą przysięgaliśmy, będzie broniona przez nas od pierwszego do ostatniego artykułu".

Z kolei szef SLD zwracając się do pozostałych liderów lewicowego bloku powiedział: "Ty nie miałeś nic, on nie miał nic, ja nie miałem nic, razem wróciliśmy do Sejmu". "Obiecaliśmy swoim partiom, obiecaliśmy lewicy, że wrócimy do Sejmu. To jest wielki sukces, wróciliśmy do Sejmu. Będziemy mogli przedstawiać swój program. Będziemy mogli bronić konstytucji, którą Polsce dała polska lewica. Będziemy mogli mówić o Europie i Unii Europejskiej, do której polska lewica Polskę wprowadziła. Bądźcie z tego dumni" – mówił Czarzasty.

"Przez cztery lata będziemy przygotowywali najlepsze programy. Będziemy się przygotowywali do najlepszego rządzenia. Chyba, że Ipsos się pomylił i będziemy rządzili" – dodał szef SLD.

Zandberg z kolei zaczął od słów: "Zrobiliśmy to". "To były szalone trzy miesiące, po których wchodzimy do parlamentu jako trzecia siła polityczna, z silną reprezentacją i Jarosław Kaczyński ma problem. Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie opozycja odważna" – powiedział lider Lewicy Razem.

Podkreślał, że "w Sejmie będzie opozycja, której będzie chciało się walczyć". "Będzie w Sejmie opozycja, która będzie walczyć o prawa pracownicze; o lepszą jakość usług publicznych; o porządną ochronę zdrowia; o podwyżki dla pracowników" – wyliczał.

"Będzie w polskim Sejmie lewica i to zmienia wszystko. Będzie w polskim Sejmie lewica i to jest pierwszy krok do lewicowego rządu" – stwierdził.

Zanim liderzy SLD, Wiosny i Lewicy Razem zabrali głos, wysłuchali najpierw wystąpień liderów PiS i PO. Podczas wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zgromadzeni na sali skandowali: "Konstytucja, konstytucja".

W rozmowie z dziennikarzami Czarzasty mówił, że "jest jedynym szefem partii w Polsce, który wie, co to znaczy być w Sejmie, potem cztery lata nie być i wrócić do Sejmu". "Wielka radocha. Każdy wynik powyżej 10 proc. żeśmy zakładali, że to jest sukces" - dodał.

Ocenił, że ostateczny wynik lewicy będzie wyższy. "Poczekajmy chwilę. Nie wiem, czy PiS będzie rządził, czy będzie szansa na to, żeby stworzyć strukturę demokratyczną. Nie wiadomo, czy wejdzie Konfederacja" - mówił. "Jeżeli razem z PSL i Koalicją Obywatelską będziemy mieli więcej, to będziemy współtworzyli struktury rządzące. Czy tak będzie? Zobaczymy" - dodał.

Biedroń w rozmowie z PAP podkreślił, że Lewica jako opozycja będzie punktowała PiS za zaniechania m.in. w sprawach mieszkalnictwa, edukacji czy ochrony zdrowia. "Lewica musi udowadniać każdego dnia, że zasługuje na większe zaufanie wyborców, by za cztery lata przejąć rządy" - powiedział. Dodał też, że Lewica jest otwarta na współpracę z partiami opozycyjnymi. "Współpraca jest wpisana w DNA lewicy. Lubimy łączyć, a nie dzielić" - powiedział Biedroń.

Dopytywany, czy powstanie jeden, wspólny klub Lewicy w Sejmie, odpowiedział, że jeszcze nie wiadomo. "Jeszcze będziemy o tym rozmawiali. Dzisiaj cieszymy się naszymi wynikiem" - dodał. "Będziemy na pewno ze sobą współpracować, bo mamy plany na lewicy na dalszą współpracę, rozpisany kalendarz tej współpracy. Będą kolejny pomysły, mamy 37 projektów ustaw, które złożymy w najbliższych dniach" - powiedział.

Biedroń zapytany przez PAP, czy kiedy zobaczył wynik exit poll nie żałował, że nie startował w wyborach do parlamentu, powiedział, że żałował przez chwilę. "Zobaczymy, co będzie, jak zobaczą Jarosława Kaczyńskiego na sali posiedzeń - wtedy będą mi zazdrościli"- dodał Biedroń. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski, Daria Kania

gb/ dka/ ktl/ mick/ mok/

Zobacz także

  • Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada
    Izabela Leszczyna. Fot. PAP/Albert Zawada

    Izabela Leszczyna: nie wydaje mi się, żeby w komisjach śledczych mogli zasiadać ci, którzy będą przed nimi stawać

  • Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA
    Benjamin Netanjahu. Fot. ABIR SULTAN PAP/EPA

    Lapid i Netanjahu czekają na ostateczny wynik wyborów, nacjonaliści cieszą się z trzeciego miejsca

  • Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
    Członkowie SPD pozują do zdjęcia w niemieckim parlamencie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

    Ekspertka OSW: nowy rząd Niemiec będzie mógł sobie pozwolić na ostrzejszą retorykę wobec Chin i Rosji

  • Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV
    Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. PAP/ EPA/EVGENY ODINOKOV

    Rosyjski dziennik: projekt gazociągu Nord Stream to główny sukces w rosyjsko-niemieckich relacjach

Serwisy ogólnodostępne PAP