O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

USA: Izba Reprezentantów uznała turecką rzeź Ormian za ludobójstwo

Izba Reprezentantów USA ogromną większością uznała we wtorek za ludobójstwo rzeź Turcji na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917. Za rezolucją głosowało 405 parlamentarzystów, przeciw było 11.

Rocznica rzezi Ormian obchodzona w Armenii. Fot. PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN
Rocznica rzezi Ormian obchodzona w Armenii. Fot. PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN

Rzeź Ormian jest drugim po Holocauście najlepiej udokumentowanym ludobójstwem dokonanym na grupie etnicznej w czasach nowożytnych. Według tureckich obliczeń zginęło wówczas 972 tysiące osób, natomiast Ormianie liczbę ofiar szacują na 1,5 miliona osób.

Turcja oficjalnie nie przyznaje się do ludobójstwa i twierdzi, że Ormianie padli ofiarą epidemii. Spór o to spowodował, że dopiero w 2009 roku Turcja i Armenia nawiązały dwustronne stosunki dyplomatyczne, które były zamrożone od czasów ludobójstwa. Przyznanie się Ankary do ludobójstwa jest jednym z warunków przyjęcia Turcji do Unii Europejskiej.

Do tej pory ludobójstwo Ormian uznało 30 krajów na całym świecie, w tym Polska. Fakt ten uznały także Parlament Europejski, Rada Europy i papież Jan Paweł II.

W 2017 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nazwał masakrę armeńską "Jednym z najgorszych masowych okrucieństw XX wieku", unikając przy tym terminu "ludobójstwo". Ankara wyraziła wówczas swoje oburzenie, potępiając "dezinformację" i "złe definicje" prezydenta USA.

W reakcji na wtorkową decyzję Izby Reprezentantów turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu stwierdził, że wynik głosowania Izby Reprezentantów "nie ma żadnego znaczenia". Na Twitterze wyraził przekonanie, że Turcja swoją ofensywą w północno-wschodniej Syrii przerwała "wielką grę" USA na Bliskim Wschodzie.

"Ci, których projekty są niszczone, używają rezolucji dotyczących przestarzałych wydarzeń. Ludzie wierzący, że zemszczą się w ten sposób, są w błędzie. To haniebna decyzja tych, którzy wykorzystują historię w polityce. Jest ona nieważna dla naszego rządu i naszych ludzi" - napisał Cavusoglu na Twitterze. (PAP)

zm/

Zobacz także

  • Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen
    Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen

    Amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Wśród ofiar jeden z dowódców dżihadystów

  • Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Główny negocjator Ukrainy: rozpoczynamy kolejną rundę rozmów z Amerykanami

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: obrona wschodniej flanki NATO nie może spoczywać tylko na barkach Europy Środkowej i Wschodniej

  • Flagi USA i UE. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. EduBFoto/Adobe Stock
    Flagi USA i UE. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. EduBFoto/Adobe Stock

    Władze USA grożą ograniczeniami dla europejskich dostawców usług

Serwisy ogólnodostępne PAP