O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szczyt Przyjaciół Spójności wezwał do utrzymania finansowania na dotychczasowym poziomie

Przyjęciem deklaracji zakończył się we wtorek w Pradze szczyt Grupy Przyjaciół Spójności - premierów V4 (Polski, Czech, Węgier i Słowacji) oraz przedstawicieli 13 innych państw UE, zainteresowanych utrzymaniem na dotychczasowym poziomie środków na wyrównywanie poziomu życia w Unii.

Uczestnicy Szczytu Przyjaciół Spójności w Pradze. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Uczestnicy Szczytu Przyjaciół Spójności w Pradze. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Na wspólnej konferencji prasowej kończącej szczyt Andrej Babisz i Andrej Plenković, szefowie rządów Czech i Chorwacji, która od 1 stycznia 2020 r. będzie przewodniczyć Radzie UE, podkreślali, że w deklaracji zapisano, że polityka spójności jest podstawowym środkiem inwestycyjnym w UE. Chorwacki premier zaakcentował, że razem z przyszłym szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem będzie chciał znaleźć jak najszerszy konsensus dotyczący budżetu na lata 2021-2027, który pozwoli na realizację programu nowej Komisji Europejskiej.

Babisz zwrócił uwagę, że propozycja KE dotycząca funduszy na politykę spójności obcina je o 37 mld euro. Jego zdaniem oszczędności w budżecie można znaleźć m.in. w wydatkach na obronność lub na agencję Frontex. „Zobowiązałem się wobec kolegów, że spiszę wszystkie możliwe oszczędności” – powiedział czeski premier i dodał, że jest ich bardzo dużo. Wskazywał m.in. na istniejące w UE rabaty, których ograniczenie mogłoby przynieść znaczne oszczędności. „W kończącym się okresie budżetowym to było 9 mld euro, a rabaty oznaczają nierówne traktowanie państw członkowskich” – mówił Babisz. Wezwanie do odejścia od rabatów zapisano także w deklaracji praskiego szczytu.

W swej deklaracji przedstawiciele Polski, Czech, Węgier, Słowacji, Bułgarii, Rumunii, Słowenii, Chorwacji, Cypru, Malty, Portugalii, Hiszpanii, Grecji i Włoch, a także Litwy, Łotwy i Estonii podkreślili, że polityka spójności jest podstawowym środkiem inwestycyjnym w UE. Wyrazili także pogląd, że należy zabezpieczyć środki, które nie powinny być niższe od kończącej się perspektywy budżetowej. Ich zdaniem propozycja obniżenia funduszy może być przeszkodą w realizacji celów, jakie zawarte są w traktatach unijnych.

Przedstawiciele 17 państw wskazali także, że polityka spójności wymaga elastyczności w jej programowaniu i wdrażaniu. W związku z tym, jak zapisano w deklaracji, kraje członkowskie powinny móc same rozdzielać środki, zgodnie ze swoimi wewnętrznymi lub regionalnymi priorytetami. Uczestnicy szczytu w Pradze opowiedzieli się także za tym, by kraje członkowskie mogły w większym stopniu decydować o wysokości środków, przeznaczanych na realizację poszczególnych programów, na początku i na końcu okresu ich finansowania.

W deklaracji zapisano apel do wszystkich przedstawicieli i organów UE, aby starali się o zakończenie rokowań w sprawie finansów UE i znalezienie sprawiedliwego oraz wyważonego kompromisu w wieloletnim planie finansowym. W spotkaniu w Pradze uczestniczył również komisarz ds. budżetu UE Guenther Oettinger.

Z Pragi Piotr Górecki i Rafał Białkowski (PAP)

pg/ rbk/ mal/

Zobacz także

  • Szczyt G20 w RPA Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK
    Szczyt G20 w RPA Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK

    G20 - elitarny klub czołowych gospodarek, do którego chce dołączyć Polska

  • Kim Jo Dzong i Kim Dzong Un. Fot. PAP/EPA/KEVIN LIM
    Kim Jo Dzong i Kim Dzong Un. Fot. PAP/EPA/KEVIN LIM

    Siostra Kima atakuje prezydenta Korei Południowej. "To niegodny partner dyplomatyczny"

  • Artur Bartoszewicz, Grzegorz Braun, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski i Marek Woch Fot. PAP
    Artur Bartoszewicz, Grzegorz Braun, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski i Marek Woch Fot. PAP

    Kandydaci spoza czołowej szóstki. Oto najważniejsze punkty ich programów wyborczych

  •  Ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne (C) uczestniczy w Jedwabnem, 10 bm. w uroczystości przy pomniku upamiętniającym Żydów zamordowanych 10 lipca 1941 w 81. rocznicę zbrodni. (mz/dw) PAP/Michał Zieliński
    Ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne (C) uczestniczy w Jedwabnem, 10 bm. w uroczystości przy pomniku upamiętniającym Żydów zamordowanych 10 lipca 1941 w 81. rocznicę zbrodni. (mz/dw) PAP/Michał Zieliński

    Ambasador Izraela: chcemy, by relacje Izraela i Polski wróciły na właściwe tory

Serwisy ogólnodostępne PAP