O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Grupa F: Węgry - Portugalia 3:3

Takiego meczu na Euro 2016 jeszcze nie było. Kibice zobaczyli w nim aż sześć goli, a Cristiano Ronaldo został pierwszym piłkarzem, który zdobył bramki w czterech kolejnych turniejach.

epa05383913 Cristiano Ronaldo (L) of Portugal in action against Gergo Lovrencsics of Hungary during the UEFA EURO 2016 group F preliminary round match between Hungary and Portugal at Stade de Lyon in Lyon, France, 22 June 2016. (RESTRICTIONS APPLY: For editorial news reporting purposes only. Not used for commercial or marketing purposes without prior written approval of UEFA. Images must appear as still images and must not emulate match action video footage. Photographs published in online publications (whether via the Internet or otherwise) shall have an interval of at least 20 seconds between the posting.) EPA/SERGEY DOLZHENKO EDITORIAL USE ONLY Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / SERGEY DOLZHENKO
PAP/EPA © 2016 / SERGEY DOLZHENKO / epa05383913 Cristiano Ronaldo (L) of Portugal in action against Gergo Lovrencsics of Hungary during the UEFA EURO 2016 group F preliminary round match between Hungary and Portugal at Stade de Lyon in Lyon, France, 22 June 2016. (RESTRICTIONS APPLY: For editorial news reporting purposes only. Not used for commercial or marketing purposes without prior written approval of UEFA. Images must appear as still images and must not emulate match action video footage. Photographs published in online publications (whether via the Internet or otherwise) shall have an interval of at least 20 seconds between the posting.) EPA/SERGEY DOLZHENKO EDITORIAL USE ONLY Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / SERGEY DOLZHENKO

Łącznie Ronaldo ma na koncie osiem bramek, tylko jedną mniej od legendarnego Francuza Michela Platiniego, przewodzącego w klasyfikacji wszech czasów. W dodatku był to 17. mecz Ronaldo w turnieju finałowym. Nikt nie wychodził w nich na boisko tak często.

Portugalczycy w dwóch poprzednich meczach zawiedli. Turniej zaczęli od remisów - 1:1 z Islandią oraz 0:0 z Austrią. Mimo to wciąż mogli zająć pierwsze miejsce w grupie. Bezwzględnym warunkiem było jednak pokonanie Węgrów.

Madziarzy mieli przed spotkaniem cztery punkty - za zwycięstwo z Austrią 2:0 oraz remis 1:1 z Islandią - i awansu do 1/8 finału byli już pewni. W ich składzie znalazło się dwóch piłkarzy z polskiej ekstraklasy - obrońca Wisły Kraków Richard Guzmics oraz pomocnik Lecha Poznań Gergo Lovrencsics.

Od początku inicjatywa należała do piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego, jednak z ich ataków nic groźnego nie wynikało. Ich kibice oczy ze zdumienia przecierali za to w 19. minucie. Po rzucie rożnym Portugalczycy wybili piłkę przed swoje pole karne, ale dopadł do niej Zoltan Gera i ładnym strzałem dał Węgrom prowadzenie.

Porażka definitywnie eliminowałaby Portugalię z turnieju. Udało jej się jednak wyrównać jeszcze przed przerwą. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Nani.

Między 47. a 62. minutą nastąpiła prawdziwa wymiana ciosów. Węgrzy w tym czasie jeszcze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a dwa razy, w szczęśliwych okolicznościach, na listę strzelców wpisywał się Balazs Dzsudzsak. Szczęśliwych, bo po jego uderzeniach piłka odbijała się jeszcze od portugalskiego piłkarza, myląc interweniującego Rui Patricio - najpierw z rzutu wolnego, a potem z gry.

Na gole Dzsudzsaka odpowiadał ten, na którego w Portugalii najbardziej liczono - Ronaldo. W 50. minucie zrobił to bardzo efektownie tzw. raboną. Natomiast dziesięć minut później skutecznie główkował po dośrodkowaniu Ricardo Quaresmy.

Węgrzy mieli jeszcze jedną doskonałą okazję. W 64. minucie strzelał Adam Szalai, ale rywali uratował słupek.

W równolegle toczonym drugim spotkaniu tej grupy Islandia zremisowała z Austrią 1:1 eliminując ją z turnieju. W 1/8 finału Portugalia zagra z Chorwacją. Węgrzy natomiast czekają na drużynę, która zajmie drugie miejsce w grupie E. Najbliżej tego są Belgowie. Islandia zmierzy się z Anglią.

Grupa F: Węgry - Portugalia 3:3 (1:1).

Bramki: 1:0 Zoltan Gera (19), 1:1 Nani (42), 2:1 Balazs Dzsudzsak (47-wolny), 2:2 Cristiano Ronaldo (50), 3:2 Balazs Dzsudzsak (55), 3:3 Cristiano Ronaldo (62-głową).

Żółta kartka - Węgry: Richard Guzmics, Roland Juhasz, Zoltan Gera, Balazs Dzsudzsak.

Sędzia: Martin Atkinson (Anglia). Widzów 55 514.

Węgry: Gabor Kiraly - Adam Lang, Richard Guzmics, Roland Juhasz, Mihaly Korhut - Balazs Dzsudzsak, Zoltan Gera (46. Barnabas Bese), Akos Elek, Adam Pinter, Gergo Lovrencsics (83. Zoltan Stieber) - Adam Szalai (70. Krisztian Nemeth).

Portugalia: Rui Patricio - Vieirinha, Pepe, Ricardo Carvalho, Eliseu - Andre Gomes (61. Ricardo Quaresma), William Carvalho, Joao Moutinho (46. Renato Sanches), Joao Mario, Nani (81. Danilo) - Cristiano Ronaldo.

(PAP)

wkp/ km/ kali/

Serwisy ogólnodostępne PAP