Putin i Obama gotowi zwiększyć koordynację militarną w Syrii

2016-07-07 09:35 aktualizacja: 2018-09-27, 03:12
epa04955009 Russian President Valdimir Putin (L) and US President Barack Obama (R) shake hands for the cameras before the start of a bilateral meeting at the United Nations headquarters in New York City, New York, USA, 28 September 2015. Putin and Obama are in New York City to attend the UN 70th anniversary general assembly meetings. EPA/CHIP SOMODEVILLA / POOL Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2016 / CHIP SOMODEVILLA
epa04955009 Russian President Valdimir Putin (L) and US President Barack Obama (R) shake hands for the cameras before the start of a bilateral meeting at the United Nations headquarters in New York City, New York, USA, 28 September 2015. Putin and Obama are in New York City to attend the UN 70th anniversary general assembly meetings. EPA/CHIP SOMODEVILLA / POOL Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2016 / CHIP SOMODEVILLA
Służby prasowe Kremla poinformowały w środę, że prezydent Rosji Władimir Putin i USA Barack Obama w rozmowie telefonicznej tego dnia potwierdzili, że obydwa państwa są gotowe zwiększyć koordynację działań militarnych w Syrii.

Natomiast Biały Dom poinformował w swym komunikacie, że obaj przywódcy potwierdzili swoje zaangażowanie w pokonanie Państwa Islamskiego i Frontu al-Nusra.

W rozmowie z Władimirem Putinem, prezydent Barack Obama podkreślił potrzebę wywarcia przez Moskwę większej presji na władze w Damaszku, by te zaprzestały ataków na ludność cywilną. "Prezydent Obama podkreślił także konieczność rzeczywistego postępu w politycznych przemianach, których celem jest zakończenie konfliktu w Syrii" - oświadczył Biały Dom.

Według oświadczenia służb prasowych prezydenta Rosji, który zadzwonił do Waszyngtonu, Putin apelował też do Obamy o pomoc w oddzieleniu "umiarkowanej" opozycji w Syrii od powiązanego z Al-Kaidą Frontu al-Nusra i innych "ekstremistycznych" ugrupowań.

Stosunki pomiędzy Rosją i USA są obecnie napięte między innymi w związku z konfliktem w Syrii, gdzie Moskwa i Waszyngton wspierają przeciwne strony w wojnie domowej w tym kraju - przypomina agencja Reutera.

Prezydenci podkreślili konieczność wznowienia pod patronatem ONZ rozmów pokojowych w sprawie Syrii. Od początku roku w Genewie odbyły się, bez skutku, dwie tury rozmów z udziałem syryjskiej opozycji.

W połowie maja Rosja zaproponowała USA prowadzenie wspólnych ataków lotniczych przeciwko ugrupowaniom dżihadystycznym w Syrii, co Waszyngton natychmiast odrzucił. W wojnie w Syrii zginęło do tej pory ponad 280 tysięcy ludzi, a miliony uciekły z kraju.

Obama i Putin rozmawiali też o konfliktach w Górskim Karabachu i na Ukrainie.   Biały Dom poinformował, że prezydent USA zwrócił uwagę na potrzebę pełnego wdrożenia porozumień z Mińska. Według służb prasowych Kremla Władimir Putin podkreślił, że porozumienia mińskie w sprawie Ukrainy muszą być wypełniane przez Kijów. (PAP)

jo/ kar/ sp/

TEMATY: