O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Arabia Saudyjska: sobota pierwszym dniem hadżdżu

Prawie 1,5 mln muzułmanów z całego świata rozpoczyna w sobotę pielgrzymkę do Mekki. Władze Arabii Saudyjskiej zapewniają, że wprowadziły nowe środki bezpieczeństwa, by uniknąć powtórki tragedii z ub.r., gdy hadżdż zakończył się stratowaniem blisko 2300 osób.

Muslim pilgrims circle around the Kaaba at the Masjidil Haram, Islam's holiest site, ahead of Hajj at the Holy City Of Mecca, Saudi Arabia, 09 September 2016. The Haj pilgrimage 2016 takes place in Mecca from 09 to 14 September. EPA/FAZRY ISMAIL  PAP/EPA
PAP/EPA / Muslim pilgrims circle around the Kaaba at the Masjidil Haram, Islam's holiest site, ahead of Hajj at the Holy City Of Mecca, Saudi Arabia, 09 September 2016. The Haj pilgrimage 2016 takes place in Mecca from 09 to 14 September. EPA/FAZRY ISMAIL PAP/EPA

Pielgrzymka do Mekki jest jednym z pięciu filarów islamu i każdy pobożny wyznawca ma obowiązek odwiedzić święte miasto co najmniej raz w życiu, jeśli ma na to środki.

"Udało mi się zebrać pieniądze na podróż, wspaniale jest tu być" - mówi agencji AFP 28-letni Egipcjanin Mohammed Hassan.

Jeszcze więcej entuzjazmu wykazuje Marokanka Zajna Dakun. "Odczuwam radość i wdzięczność wobec Boga. Bezpieczeństwo jest rękach Boga. Myślę tylko o tym, by wypełnić mój religijny obowiązek" - mówi.

W sobotę pielgrzymi gromadzą się w dolinie Mina, kilka kilometrów na wschód od Mekki, a następnie zaczną wchodzić na wzgórze Arafat, co będzie pierwszy etapem kilkudniowych obchodów.

Zarządzanie falą pielgrzymów, zorganizowanie im zakwaterowania, transportu i zapewnienie im bezpieczeństwa to ogromna operacja logistyczna, a temu, jak Arabia Saudyjska sobie z nią poradzi będzie się w tym roku przyglądać wiele krajów, zwłaszcza Iran.

Rijad był ostro krytykowany po tragedii z 24 września 2015 roku, do której doszło, gdy wierni obrzucali kamieniami obeliski symbolizujące szatana. Według danych o liczbie ofiar ogłoszonych przez kraje, skąd pochodzili pielgrzymi, stratowano wówczas 2297 osób. Z kolei Arabia Saudyjska podaje, że śmierć poniosło 769 wiernych.

Rijad wciąż nie ogłosił wyników śledztwa w tej sprawie, choć od tragedii - największej w historii hadżdżu - minął prawie rok.

Rijad zapewnia, że wprowadził nowe środki bezpieczeństwa, aby uniknąć kolejnych incydentów. Stworzono m.in. bransoletki elektroniczne z danymi osobowymi każdego pielgrzyma. Nie ma jednak danych na temat tego, ilu pielgrzymów faktycznie korzysta z tych bransoletek.

W tym roku dziesiątki tysięcy Irańczyków zostały pozbawione możliwości odbycia pielgrzymki, po raz pierwszy od prawie 30 lat. Spośród 60 tys. Irańczyków, którzy w 2015 roku przybyli do Mekki, ponad 460 zostało stratowanych. Wydarzenie doprowadziło do kryzysu w stosunkach między Rijadem a Teheranem. Irański rząd uważa, że powodem tragedii był "brak kompetencji" władz saudyjskich. Po tym dramacie, mimo negocjacji, oba mocarstwa regionalne nie porozumiały się w sprawie wysłania Irańczyków na tegoroczny hadżdż, a w tym tygodniu nawzajem się obrażały.

Irański przywódca duchowo-polityczny ajatollah Sajed Mohammad Ali Chamenei ocenił np., że saudyjska rodzina królewska nie zasługuje na to, by zarządzać świętymi miejscami islamu. Z kolei wielki mufti Arabii Saudyjskiej Abdel Aziz al-Szejk oświadczył, że przywódcy Iranu nie są muzułmanami i należy postrzegać ich jako wrogów.

Pielgrzymka do Mekki, gdzie narodził się Mahomet i gdzie doznał objawień, jest jednym z pięciu filarów islamu, obok wyznania wiary, modlitwy pięć razy dziennie, jałmużny i postu w czasie świętego dla muzułmanów miesiąca, ramadanu. Pielgrzymkę powinien odbyć każdy wierny co najmniej raz w życiu, jeśli ma na to niezbędne środki. (PAP)

jhp/ jbr/

Serwisy ogólnodostępne PAP