O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kto pierwszy powie "Chiny"? Zakłady Amerykanów przed debatą

Kto pierwszy powie "Chiny" i jaki kolor krawata wybiorą kandydaci - takie zakłady cieszą się popularnością Amerykanów przed wtorkową debatą. W USA stawianie pieniędzy na politykę jest nielegalne. Organizowane są więc darmowe konkursy, które przewidują nagrody finansowe dla najlepszych.

Przygotowania sceny, na której odbędzie się pierwsza debata prezydencka w USA między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem. Fot PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Przygotowania sceny, na której odbędzie się pierwsza debata prezydencka w USA między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem. Fot PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Popularny zakład dotyczy także tego, czy kandydaci będą mieli maseczki na twarzy, podchodząc do swojego stanowiska. Można też założyć się o pierwszy temat debaty - większość Amerykanów twierdzi, że będzie to Sąd Najwyższy.

Wśród zakładów jest ten, czy kandydat Demokratów Joe Biden powie szybciej "Scranton" (miejsce jego urodzenia w Pensylwanii) czy "come on man" (pol. no co ty, człowieku). W przypadku ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa wybrać można m.in. między "fake news", jak często prezydent określa media, i "chińskim wirusem", jak nazywa SARS-CoV-2.

W USA nie można legalnie stawiać pieniędzy na zakłady dotyczące polityki. Dlatego też oferowane są zakłady niewymagające wpłaty funduszy. Odpowiadając za darmo na kilka pytań najlepsi z typujących mogą już jednak wygrać prawdziwe pieniądze. Z takiej formy zabawy skorzystało ponad pół miliona Amerykanów.

"Przyjmujemy mnóstwo zakładów na debatę kandydatów na prezydenta (...). To będzie nie do przeoczenia, więc czemu trochę się nie zabawić" - przyznaje Josh Barton z firmy SportsBetting.

90-minutowa debata rozpocznie się według czasu polskiego o godz. 3 w nocy z wtorku na środę. W pierwszym z trzech telewizyjnych starć kandydatów przed wyborami 3 listopada poruszone zostanie sześć tematów: przeszłość obu polityków, Sąd Najwyższy, epidemia koronawirusa, gospodarka, kwestie rasowe i przemoc na ulicach amerykańskich miast oraz uczciwość procesu wyborczego. Szacuje się, że wyczekiwane polityczne starcie w domach i barach obejrzą dziesiątki milionów Amerykanów.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

Zobacz także

  • Były komisarz UE Thierry Breton. Fot. EPA/RONALD WITTEK
    Były komisarz UE Thierry Breton. Fot. EPA/RONALD WITTEK

    Były komisarz UE z zakazem wjazdu do USA. Komisja Europejska wydała oświadczenie

  • Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO
    Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO

    Kiedy nowa runda rozmów z USA? Wiceszef rosyjskiego MSZ wskazał termin

  • Nuuk - stolica Grenlandii Fot. PAP/EPA/RITZAU SCANPIX
    Nuuk - stolica Grenlandii Fot. PAP/EPA/RITZAU SCANPIX

    „Musimy ją mieć”. Trump o Grenlandii i bezpieczeństwie narodowym

  • Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT
    Myśliwiec F-35A - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/JOEL CARRETT

    Media: USA przerzuciły do bazy w Portoryko myśliwce F-35A

Serwisy ogólnodostępne PAP