O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Obrońcy Giertycha złożą zażalenie na wniosek o zastosowaniu 5 mln zł kaucji

Do końca tego tygodnia będziemy składali zażalenie na zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego – mówił we wtorek pełnomocnik Romana Giertycha, mec. Paweł Pietkiewicz. Potwierdził, że Giertych jeszcze w tym tygodniu może opuścić szpital.

Mec. Roman Giertych. Fot. PAP/Rafał Guz
Mec. Roman Giertych. Fot. PAP/Rafał Guz

We wtorek w Radiu ZET pełnomocnik Romana Giertycha, mec. Paweł Pietkiewicz mówił, że jego klient czuje się coraz lepiej, choć nie jest znana jeszcze ostateczna diagnoza lekarska. Dopytywany, czy w związku ze zleceniem przeprowadzenia badań toksykologicznych, Giertych nie będzie musiał dłużej poleżeć w szpitalu, Pietkiewicz zaprzeczył. Wyjaśnił, że badania toksykologiczne nie wymagają obecności Giertycha w szpitalu. Zaznaczył przy tym, że badania toksykologiczne są rozważane przez szpital, ponieważ "jest skomplikowana trudność związana z diagnostyką". Dopytywany, czy można zaryzykować tezę, że w tym tygodniu Giertych opuści szpital, Pietkiewicz potwierdził.

W rozmowie nawiązano również do wtorkowej publikacji Gazety Wyborczej, która ujawniła fragment z protokołu przesłuchania mecenasa Romana Giertycha podpisany przez prokurator Annę Kijek-Głęboczyk. "Podejrzany śpi i nie ma z nim żadnego kontaktu. Okoliczności te w całości potwierdza funkcjonariusz CBA (...)" - cytowała gazeta protokół podpisany przez cztery osoby, które miały być obecne podczas przesłuchania.

Więcej

Funkcjonariusze CBA pod domem adwokata Romana Giertycha w podwarszawskim Józefowie. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Funkcjonariusze CBA pod domem adwokata Romana Giertycha w podwarszawskim Józefowie. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Wiceszef MSWiA o przeszukaniu w domu Giertycha: CBA postąpiło zgodnie z procedurami

W tym kontekście pełnomocnik został zapytany o zarzuty, że Giertych "symuluje" zły stan zdrowia. "Zarzuty ze strony prokuratury o tym, że on symuluje (…), że jego stan zdrowia jest udawany przez niego, są dalece niezręczne i nieprawdziwe" – zaznaczył mec. Pietkiewicz.

Ocenił też, że zarzuty nie zostały przedstawione Giertychowi skutecznie i prawidłowo. Wskazał, że muszą zostać postawione w taki sposób, by osoba, której są stawiane mogła te zarzuty zrozumieć, skomentować i złożyć wyjaśnienia.

Przypomniał, że zarzuty przedstawiane były Giertychowi w piątek. Jak mówił, tego dnia wieczorem ponownie podjęto próbę uzyskania wyjaśnień od mecenasa. "Ponownie zjawiła się pani prokurator, która chciała uzyskać wyjaśnienia od mecenasa Romana Giertycha i też ich nie uzyskała. I też jest to zapisane w protokole" – powiedział. "I też w tym protokole zapisane jest to, że nie było z nim żadnego kontaktu" – dodał.

Poinformował przy tym, że ta druga czynność była rejestrowana przez kamery funkcjonariuszy CBA, więc zakłada, że w materiałach prokuratury znajdują się zapisy tej czynności i można będzie ocenić, jaki miała ona przebieg, i jaki był wówczas stan Giertycha.

"Ten stan Romana Giertycha jest o tyle interesujący, że to jest sytuacja, gdzie pojawiają się okresy jakiejś względnej świadomości, a potem ta świadomość znika. Jak rozumiem, jest to związane z ciśnieniem, czy z tętnem, czy innymi zjawiskami, które trudno jest symulować" – powiedział.

Jego zdaniem, Giertych powinien podjąć pewne kroki prawne i wystąpić z pozwami o ochronę dóbr osobistych. "Osobiście będę go namawiał, żeby tak zrobił, bo jestem oburzony tymi komentarzami w stopniu bardzo wysokim" – powiedział. Z kolei zawieszenie w czynnościach zawodowych to jego zdaniem element szykany.

Więcej

Roman Giertych. Fot. PAP/Leszek Szymański
Roman Giertych. Fot. PAP/Leszek Szymański

Jeśli Giertych chce złożyć wyjaśnienia, prokuratura może ponownie go przesłuchać

Paweł Pietkiewicz poinformował także, że do końca tego tygodnia obrońcy Giertycha będą składali zażalenie na postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego.

Giertych jest jedną z 12 osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi za to do 10 lat więzienia.

W czwartek późnym popołudniem Roman Giertych trafił do warszawskiego szpitala, po tym jak zasłabł w trakcie przeszukiwania jego domu przez funkcjonariuszy CBA. Po przedstawieniu zarzutów wobec Giertycha zastosowano środki zapobiegawcze w postaci 5 mln zł poręczenia majątkowego, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi. (PAP)

Zobacz także

  • Prezydent Karol Nawrocki. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Prezydent Karol Nawrocki. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Sprawa nominacji sędziowskich. Prezydent: odmowa nie wymaga formalnego uzasadnienia

  • Łańcuch i toga sędziowska, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Łańcuch i toga sędziowska, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Komisja Wenecka wyda opinie na temat polskiej ustawy ws. prokuratury i statusu sędziów

  • Donald Tusk i Andrzej Duda, Fot. PAP/Paweł Supernak
    Donald Tusk i Andrzej Duda, Fot. PAP/Paweł Supernak

    Premier o spotkaniu z prezydentem: odniosłem wrażenie, że pozostajemy przy swoich zdaniach dotyczących praworządności

  • Antyrządowi protestujący blokują główną drogę podczas wiecu przeciwko planom reformy wymiaru sprawiedliwości rządu izraelskiego na międzynarodowym lotnisku Ben Guriona, Fot. PAP/EPA/Abir Sultan
    Antyrządowi protestujący blokują główną drogę podczas wiecu przeciwko planom reformy wymiaru sprawiedliwości rządu izraelskiego na międzynarodowym lotnisku Ben Guriona, Fot. PAP/EPA/Abir Sultan

    Antyrządowi protestujący w Izraelu zablokowali dojazd na lotnisko w Tel Awiwie

Serwisy ogólnodostępne PAP