O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Alibaba znów na amerykanskiej czarnej liście

Chiński potentat handlu elektronicznego Alibaba znów trafił w USA na czarną listę sprzedawców podrabianych towarów - podała agencja AFP.

epa04194426 A receptionist talks to a visitor at the headquarters of Alibaba Group in Hangzhou, Zhejiang province, China, 07 May 2014. The Chinese e-commerce juggernaut filed for the long-awaited initial public offering prospectus 06 May, which could lead to the largest technology IPO in history.  EPA/LONG WEI CHINA OUT 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2014 / LONG WEI
PAP/EPA © 2014 / LONG WEI / epa04194426 A receptionist talks to a visitor at the headquarters of Alibaba Group in Hangzhou, Zhejiang province, China, 07 May 2014. The Chinese e-commerce juggernaut filed for the long-awaited initial public offering prospectus 06 May, which could lead to the largest technology IPO in history. EPA/LONG WEI CHINA OUT Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2014 / LONG WEI

Internetowa platforma handlowa Alibaba została cztery lata temu skreślona z przygotowywanej corocznie przez amerykański rząd czarnej listy sprzedawców handlujących podrabianymi towarami, jednak, jak poinformowało Biuro Przedstawiciela Handlowego USA (USTR), należąca do Alibaby internetowa platforma handlowa Taobao sprzedaje "duże ilości" pirackich produktów i wolno reaguje na skargi firm w sprawie podróbek.

Chiński potentat handlu elektronicznego zaprzeczył tym oskarżeniom i podkreślił, że kontroluje swoje platformy lepiej niż dotychczas. "Tylko w roku 2016 wycofaliśmy przeszło dwa razy tyle podrabianych produktów, co rok wcześniej", zapewnił w cytowanym przez AFP komunikacie prezes grupy Alibaba Michael Evans. Dodał, że "decyzja ta nie odzwierciedla prawdziwej pracy, jaką wykonuje Alibaba, by chronić prawa autorskie i własność intelektualną oraz pociągać osoby, które prawa te łamią do odpowiedzialności przed sądem".

Firma zasugerowała również, że "obecny klimat polityczny" w USA może być przyczyną jej powrotu na czarną listę. Prezes grupy Alibaba Michael Evans powiedział, że jest "rozczarowany" decyzją amerykańskich władz i poddał w wątpliwość, czy została ona podjęta "w oparciu o rzeczywiste dane, czy pod wpływem obecnego klimatu politycznego".

Podczas kampanii prezydenckiej Donald Trump wielokrotnie oskarżał chińskie firmy o kradzież własności intelektualnej.

Na początku roku platforma Taobao, jak podał serwis BBC, oświadczyła, że zaostrzyła kontrolę przy sprzedaży dóbr luksusowych i nakłada na swych sprzedawców obowiązek przedstawiania "dowodu autentyczności" oferowanych towarów. Jednak w maju Alibabę wykluczono z Międzynarodowej Koalicji Przeciw Podróbkom (IACC). Ponad 250 członków tej organizacji, w tym Gucci America i Michael Kors, zagroziło bowiem, że wystąpią z niej na znak protestu przeciw członkostwu firmy Alibaba.

Jak przypomina agencja AP, w 2014 roku Alibaba sprzedała na nowojorskiej giełdzie akcje o wartości 25 mld dolarów, co było rekordową kwotą uzyskaną w pierwszej ofercie publicznej. Powrót na czarną listę jest, jak komentuje AP, kolejną plamą na jej reputacji. W 2015 roku chińskie władze regulacyjne w corocznym raporcie zarzuciły Alibabie, że nie dołożyła należytych starań, by przeciwdziałać sprzedaży podrabianych towarów na swych platformach handlowych. (PAP)

maja/ pb

Tematy

Zobacz także

  • Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen
    Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen

    Amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Wśród ofiar jeden z dowódców dżihadystów

  • Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight
    Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight

    Jordańska armia uczestniczyła w ataku USA na cele IS w Syrii

  • Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Główny negocjator Ukrainy: rozpoczynamy kolejną rundę rozmów z Amerykanami

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: obrona wschodniej flanki NATO nie może spoczywać tylko na barkach Europy Środkowej i Wschodniej

Serwisy ogólnodostępne PAP