O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Mołdawia: Dodon czy Sandu? - rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich

O godz. 7 (godz. 6 w Polsce) w niedzielę rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich w Mołdawii. Wybory rozstrzygną ostry spór polityczny pomiędzy bliskim Rosji urzędującym prezydentem Igorem Dodonem, a jego proeuropejską rywalką Maią Sandu.

O godz. 7 (godz. 6 w Polsce) w niedzielę rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich w Mołdawii. Wybory rozstrzygną ostry spór polityczny pomiędzy bliskim Rosji urzędującym prezydentem Igorem Dodonem, a jego proeuropejską rywalką Maią Sandu. Fot. PAP/EPA/DUMITRU DORU
O godz. 7 (godz. 6 w Polsce) w niedzielę rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich w Mołdawii. Wybory rozstrzygną ostry spór polityczny pomiędzy bliskim Rosji urzędującym prezydentem Igorem Dodonem, a jego proeuropejską rywalką Maią Sandu. Fot. PAP/EPA/DUMITRU DORU

Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21 (godz. 20 w Polsce). Centralna Komisja Wyborcza Mołdawii poinformowała, że głosowanie odbędzie się w 2143 lokalach wyborczych, w tym – 139 za granicą.

Istotny wpływ na przebieg wyborów – zarówno w kraju, jak i poza jego granicami – ma pandemia koronawirusa. W Mołdawii ze względu na ryzyko rozprzestrzeniania się infekcji wprowadzono szereg środków sanitarnych w czasie głosowania, takich jak obowiązek noszenia maseczek, dezynfekcji rąk i zachowania dystansu społecznego.

Za granicą – jak pokazała I tura wyborów – epidemia również utrudnia wyborcze procedury. 1 listopada przed lokalami wyborczymi ciągnęły się długie kolejki chcących oddać głos i istniały obawy, że nie wszyscy wyborcy zdołają to uczynić.

CKW podała, że w celu ułatwienia dotarcia wyborcom w niektórych krajach na dogodniejsze zmieniono adresy lokali wyborczych. Ze względu na restrykcje związane z epidemią czas otwarcia lokali będzie krótszy w Budapeszcie i Strasburgu. Podobnie jest w Baku, jednak tam przyczyną jest stan wojenny związany wojną w Górskim Karabachu.

W niektórych krajach (np. we Francji i Anglii), by zagłosować, konieczne będzie posiadanie dodatkowych dokumentów, uzasadniających przebywanie poza domem w czasie kwarantanny.

W I turze wyborów najwięcej głosów uzyskała prozachodnia polityk Maia Sandu - 36,1 proc., a na drugim miejscu uplasował się prezydent Dodon, nieformalny lider mołdawskich socjalistów.

Ze względu na nieduże różnice sondażowe pomiędzy kandydatami eksperci mówią, że trudno jest prognozować, kto ma większe szanse. Na korzyść Sandu zagra mobilizacja diaspory na Zachodzie i negatywny elektorat Dodona. Obecny prezydent może z kolei przejąć część wyborców Renato Usatego, który w pierwszej turze zebrał blisko 17 proc. głosów (on sam wezwał do niegłosowania na Dodona).

Duże znaczenie będzie mieć także frekwencja (w I turze niższa niż cztery lata temu o ok. 8 proc.). Opozycja ostrzegała też, że Dodon może sięgnąć po głosy mołdawskich obywateli, mieszkających w separatystycznym Naddniestrzu, organizując masowo ich dowóz na głosowanie.

Ostatnim dniem agitacji był piątek. Od soboty trwa cisza wyborcza. W trakcie kampanii stronnicy prezydenta straszyli Sandu, - że jako prozachodni polityk chce zerwać bliskie więzi z Rosją i obciąć wydatki socjalne, wprowadzić kraj do NATO i organizować parady równości zamiast defilad z okazji Dnia Zwycięstwa. Z kolei stojąca na czele prawicowej partii Działania i Solidarności (PAS) Sandu zarzucała Dodonowi nieudolność i niewypełnianie obietnic politycznych, nadużycia i korupcję. Sandu jest zwolenniczką zbliżenia z UE i Zachodem, obiecuje walkę z korupcją i zabieganie o zachodnie fundusze na rozwój kraju.

W piątek Dodon oświadczył, że jeśli opozycja spróbuje sfałszować wyniki wyborów (przez zorganizowany dowóz wyborców głosujących za granicą), jego zwolennicy powinni być gotowi do wyjścia na ulice 16 listopada.

Pierwsze częściowe wyniki wyborów CKW powinna ogłosić późnym wieczorem w niedzielę. (PAP)

autorka: Justyna Prus

Zobacz także

  • Gwardzista pilnuje miejsc przygotowanych na uroczystość pogrzebu papieża Franciszka Fot. PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI
    Gwardzista pilnuje miejsc przygotowanych na uroczystość pogrzebu papieża Franciszka Fot. PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: na pogrzeb Franciszka przybędą głowy państw z całego świata

  • Joe Biden, Jill Biden, Andrzej Duda, Agata Kornhauser-Duda. Fot. PAP/PA
    Joe Biden, Jill Biden, Andrzej Duda, Agata Kornhauser-Duda. Fot. PAP/PA

    Głowy państw na pogrzebie brytyjskiej królowej

  • Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa. Fot. PAP/EPA/Mariscal
    Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa. Fot. PAP/EPA/Mariscal

    Prezydent Portugalii: jest zgoda na szybsze wysłanie żołnierzy do Rumunii

  • Fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL
    Fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL

    "WSJ": Iran i Rosja pokazują, że nie traktują Bidena poważnie

Serwisy ogólnodostępne PAP