Ożywienie gospodarcze będzie sprzyjało wysokiej inflacji bazowej
Ożywienie gospodarcze będzie sprzyjało utrzymaniu się wysokiej inflacji bazowej, a widoczne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych wydają się być początkiem trendu - napisali w czwartek analitycy PKO Banku Polskiego. Dodali, że na wzrost inflacji bazowej wpłyną też zmiany cen wywozu śmieci.
Jak podał GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 3,2 proc. (przy wzroście cen usług o 7,3 proc. i towarów o 1,9 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,0 proc. (w tym towarów o 1,0 proc. i usług o 0,8 proc.)
Jak szacują analitycy PKO Banku, inflacja bazowa, bez żywności i energii wzrosła do 3,9 proc., r/r z 3,7 proc.. Podbiły ją ceny usług związanych z łącznością (+2,8 proc. m/m) oraz rekreacją i kulturą (+2,6 proc. m/m), na skutek m.in. podwyżek abonamentów operatorów komórkowych, które uwzględniają 5G, oraz wzrostu opłat radiowo-telewizyjnych. Dodano, że w kierunku wzrostu inflacji działało też wyhamowanie rocznego spadku cen odzieży i obuwia do -1,4 proc. r/r z -2,9 proc. r/r w lutym. Oczekiwane przez nas ożywienie gospodarcze będzie sprzyjało utrzymaniu się wysokiej inflacji bazowej, a widoczne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych wydają się być początkiem trendu. W kierunku wzrostu inflacji bazowej - ich zdaniem - będą działały też zmiany cen wywozu śmieci (m.in. nowy system naliczeń w Warszawie skutkujący silnym wzrostem opłat z tego tytułu).
Wzrost cen paliw
Napisano, że zgodnie z szacunkiem flash ceny paliw wzrosły o 6,6 proc. m/m oraz 7,6 proc. r/r. W kolejnych miesiącach efekt niskiej bazy statystycznej z okresu lockdownu podbije roczną dynamikę cen paliw, nawet w okolice 20 proc. w kwietniu. Będzie to jeden z głównych czynników proinflacyjnych.
Wskazano, że ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w marcu o 0,7 proc. m/m, a ich roczna dynamika wyniosła 0,5 proc. i była najniższa od września 2016. Sytuacja na rynkach globalnych sugeruje jednak, ze wzrost cen żywności w 2021 przyspieszy i będą one kolejnym czynnikiem proinflacyjnym.
Według ekspertów, w kolejnych miesiącach inflacja będzie nadal rosła, czemu będą sprzyjały jej wszystkie składowe. "Szacujemy, że już w maju inflacja CPI może zbliżyć się do 4,0 proc. r/r, a przez kolejne miesiące będzie się wahać w przedziale 3,5 proc,-4,0 proc. "Ostania projekcja PKB i inflacji daje NBP argument, że wzrost inflacji jest tymczasowy. Na początku 2020, przy korzystniejszych trendach makroekonomicznych, RPP nie reagowała na inflację bliską 5 proc. r/r. Teraz także nie spodziewamy się reakcji RPP, zwłaszcza że w jej ocenie czynniki napędzające inflację są niezależne od polityki pieniężnej. Stabilizacja stóp pozostaje więc bazowym scenariuszem dla krajowej polityki pieniężnej" - czytamy. (PAP)
Autorka: Ewa Wesołowska
io/
