Terlecki o przełożeniu posiedzenia Sejmu w sprawie Funduszu Odbudowy: nie ma opcji, przyjmiemy projekt
Nie ma opcji przełożenia na inny termin zaplanowanego na wtorek nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. projektu dotyczącego ratyfikacji zasobów własnych UE - powiedział szef klubu PiS, wicemarszałek Ryszard Terlecki. Jego zdaniem posłowie przyjmą we wtorek rządowy projekt.
Sejm we wtorek po południu, na nadzwyczajnym posiedzeniu ma się zająć rządowym projektem ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE. Przełożenia posiedzenia Sejmu domaga się KO, aby poznać ostateczną wersję Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Wicemarszałek pytany przez dziennikarzy w Sejmie czy nadzwyczajne posiedzenie Izby zostanie przełożone na inny termin odparł: "Nie, no skąd. Nie ma opcji". Jak podkreślił jest w Sejmie większość pozwalająca na przyjęcie projektu.
Terlecki potwierdził też, że w klubie PiS będzie obowiązywała w czasie głosowania dyscyplina. Dopytany, jak zagłosują politycy Solidarnej Polski odparł: "Zobaczymy".
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel pytany wcześniej we wtorek o ewentualne sankcje dla posłów Solidarnej Polski, którzy mimo klubowej dyscypliny zagłosują przeciw projektowi zwrócił uwagę, że te kwestie reguluje regulamin klubu, a decyzję o karach podejmuje prezydium klubu.(PAP)
io/
