O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tokio. Tysiące podpisów pod internetową petycją o odwołanie igrzysk

Dziesiątki tysięcy osób podpisało się pod opublikowaną kilka dni temu internetową petycją do szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasa Bacha, w której jej autor domaga się odwołania tegorocznych igrzysk w Tokio z powodu pandemii COVID-19.

 Młoda dziewczyna wskakuje na linę przed gigantycznym pomnikiem kół olimpijskich w parku morskim Odaiba w Tokio, Japonia. Fot. PAP/ EPA / FRANCK ROBICHON
Młoda dziewczyna wskakuje na linę przed gigantycznym pomnikiem kół olimpijskich w parku morskim Odaiba w Tokio, Japonia. Fot. PAP/ EPA / FRANCK ROBICHON

Twórcą petycji jest adwokat Kenji Utsunomiya, który kilka razy startował w wyborach na gubernatora Tokio. W ciągu pierwszych 24 godzin pod jego apelem podpisało się ok. 50 tysięcy osób.

Dokument zatytułowany jest: "Wezwanie do odwołania igrzysk w Tokio w celu ochrony ludzkiego życia i źródeł utrzymania". Zdaniem autora, zmagań olimpijskich nie da się przeprowadzić w bezpieczny sposób, a do tego impreza pochłania ogromne środki, które mogłyby zostać przeznaczone np. na program szczepień przeciwko COVID-19.

"Aby zorganizować olimpiadę i paraolimpiadę w Tokio, trzeba do nich oddelegować dużą liczbę pracowników medycznych, placówki i wyposażenie medyczne oraz inne cenne zasoby" - napisał Utsunomiya.

Petycja skierowana jest do Bacha, który w połowie maja uda się z wizytą do Japonii

 Ma obserwować sztafetę z ogniem olimpijskim w Hiroszimie 17 maja oraz udać się do Tokio, gdzie zapowiadane są protesty przeciwko igrzyskom.

Dotychczas zaszczepionych na COVID-19 jest około dwóch procent Japończyków. Z powodu choroby od początku pandemii zmarło ok. 10,5 tysiąca osób.

W kwietniowym sondażu agencji Kyodo 72 procent mieszkańców kraju opowiedziało się za odwołaniem lub kolejnym opóźnieniem igrzysk. Z kolei w ankiecie gazety "Mainichi" takie samo zdanie wyraziło dziewięciu z 47 gubernatorów, a większość pozostałych odmówiła odpowiedzi tłumacząc, że nie do nich należy decyzja.

W niektórych regionach, m.in. w Tokio czy Osace, obowiązuje stan wyjątkowy związany z kolejną falą zachorowań. Ma on potrwać do 11 maja, choć coraz częściej nieoficjalnie mówi się o przedłużeniu go o kolejne kilka tygodni. Decyzja w tej sprawie może zapaść w piątek.

Igrzyska olimpijskie, przełożone z poprzedniego roku na bieżący z powodu pandemii, mają się rozpocząć 23 lipca i potrwać do 8 sierpnia. Później w stolicy Japonii odbędzie się także paraolimpiada.(PAP)

liv/

Zobacz także

  • Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Bukowiecka: nie ma zmęczenia, w finale walczymy i będzie szybciej [NASZE WIDEO]

  • Ewa Swoboda. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Ewa Swoboda. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Swoboda: jeżeli pobiegniemy swoje w finale, wszystko będzie dobrze [NASZE WIDEO]

  • Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Bukowiecka powalczy o medal w biegu na 400 m

  • Armand Duplantis, Desire Inglander. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Armand Duplantis, Desire Inglander. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Menedżer Duplantisa o rekordowym skoku. "Był wart ponad 10 mln dolarów"

Serwisy ogólnodostępne PAP