O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Turcja: Niemcy wspierają organizację, która stała za próbą puczu z 2016 r.

Turcja oskarżyła w niedzielę Niemcy o wspieranie organizacji mieszkającego w USA kaznodziei Fethullaha Gulena, którą Ankara oskarża o zorganizowanie w lipcu 2016 r. próby puczu. Według agencji Reutera te zarzuty mogą zaostrzyć spór dyplomatyczny między krajami.

A handout photo made available by the  Turkish President Press office shows Turkish President Recep Tayyip Erdogan speaks during a meeting for the Doctor Days in Ankara, Turkey, 14 March 2017. HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Archiwum Fot. PAP/EPA/TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE
Archiwum Fot. PAP/EPA/TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE / A handout photo made available by the Turkish President Press office shows Turkish President Recep Tayyip Erdogan speaks during a meeting for the Doctor Days in Ankara, Turkey, 14 March 2017. HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Archiwum Fot. PAP/EPA/TURKISH PRESIDENT PRESS OFFICE

Szef niemieckiego wywiadu BND Bruno Kahl oświadczył w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla "Spiegla", że nie zgadza się z tezą głoszoną przez tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, iż Gulen odpowiada za niedany zamach stanu. "Turcja na najróżniejszych szczeblach próbowała nas o tym przekonać, ale dotąd jej się to nie udało" - powiedział.

Rzecznik Erdogana Ibrahim Kalin uznał w niedzielę, że te słowa są dowodem na to, iż Niemcy popierają siatkę Gulena, nazywaną przez Ankarę FETO.

"Jest to próba unieważnienia wszystkich informacji na temat FETO, które im przekazaliśmy. To oznaka poparcia dla FETO" - powiedział Kalin w telewizji CNN Turk.

"Dlaczego oni ich chronią? Bo są to przydatne narzędzia, których Niemcy mogą użyć przeciwko Turcji" - dodał.

W ostatnim czasie między Niemcami a Turcją trwa spór dyplomatyczny wywołany tym, że w kilku niemieckich miastach nie zezwolono przedstawicielom rządu w Ankarze na udział w wiecach przed planowanym na 16 kwietnia referendum. Będzie ono dotyczyło zatwierdzenia zmian w tureckiej konstytucji wprowadzających system prezydencki.

Kalin nie wykluczył, że przed referendum Erdogan zaplanuje wiec w Niemczech, na którym zwróci się do mieszkających tam Turków.

Zgodnie ze zmianami w konstytucji prezydent mógłby wydawać dekrety, ogłaszać stan wyjątkowy, mianować ministrów i wysokich rangą urzędników oraz rozwiązywać parlament. Krytycy Erdogana twierdzą, że zmiany te byłyby niedemokratyczne.

Turecki rząd oskarża zwolenników Gulena w armii o zorganizowanie w połowie lipca 2016 roku próby puczu, podczas której grupa zbuntowanych żołnierzy przejęła czołgi, śmigłowce i samoloty bojowe, by atakować parlament oraz próbować obalić rząd. Zginęło ponad 240 osób. Gulen, który niegdyś był sojusznikiem Erdogana i od 1999 roku mieszka w Pensylwanii, wielokrotnie odrzucał te oskarżenia i potępiał próbę zamachu stanu. (PAP)

jhp/ agz/

Tematy

Zobacz także

  • Tankowiec - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB
    Tankowiec - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB

    Armator tureckiego tankowca uszkodzonego wybuchami u wybrzeży Senegalu rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy

  • Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
    Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

    Papież odwiedził Błękitny Meczet w Stambule [WIDEO]

  • Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/	NECATI SAVAS
    Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/ NECATI SAVAS

    System obrony powietrznej Turcji. Erdogan chwali się „Stalową Kopułą”

  • W prowincji Bursa zginęły cztery osoby. Fot. PAP/EPA/MURAT KOCABAS (zdjęcie ilustracyjne)
    W prowincji Bursa zginęły cztery osoby. Fot. PAP/EPA/MURAT KOCABAS (zdjęcie ilustracyjne)

    Pożary w Turcji. W prowincji Bursa zginęły cztery osoby [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP