Kolejne opóźnienia w procesie Roberta Dursta, bohatera serialu dokumentalnego „Przeklęty”
Serial HBO „Przeklęty: Życie i śmierci Roberta Dursta” oraz „Making a Murderer” Netfliksa dały początek modzie na dokumentalne seriale kryminalne oparte na prawdziwych historiach. Bohater pierwszego z nich, Robert Durst, długo czekał na rozpoczęcie procesu, w którym oskarżony jest o morderstwo. Ten miał rozpocząć się w czwartek 10 czerwca, ale do tego nie doszło ze względu na to, że Durst trafił z aresztu do szpitala.
Robert Durst został aresztowany przez FBI w marcu w 2015 roku, zaledwie jeden dzień po emisji finałowego odcinka serialu „Przeklęty: Życie i śmierci Roberta Dursta”. Znalazło się w nim nagranie audio, w którym Durst wydaje się przyznawać do popełnionego przez siebie morderstwa. Chodzi o sprawę zabójstwa Susan Berman, do której doszło w 2000 roku. Durst utrzymuje, że jest niewinny, a jego sprawę miał rozpatrzyć sąd. Kolejne z zaplanowanych rozpraw nie doszły jednak do skutku z powodu opóźnień związanych z pandemią COVID-19.
Durst nie stawił się również na zaplanowanej na 10 czerwca rozprawie sądowej. Jak donosi portal „The Wrap”, poinformował o tym sędzia Mark E. Windham. „Pana Dursta nie ma na sali. Rozumiemy, że przebywa aktualnie w szpitalu z powodu pewnych porannych incydentów związanych z jego zdrowiem” – powiedział sędzia.
Portal „Law&Crime” poinformował, że prowadzący oskarżenie zastępca prokuratora okręgowego John Lewin zakwestionował zły stan zdrowia Dursta. Przekazał on sędziemu, że Durst mówił współosadzonym, że planuje udawać demencję, by doprowadzić do unieważnienia procesu. Obrońcy Dursta złożyli w środę 9 czerwca dwa wnioski odnośnie takiego unieważnienia. „Jest więc jasne, że oskarżony i jego obrońcy chcą uniknąć tego procesu” – argumentował Lewin.
Robert Durst to amerykański milioner i spadkobierca nowojorskich nieruchomości. Mężczyzna podejrzewany jest o popełnienie trzech morderstw. Jego pierwszą ofiarą miała być pierwsza żona Dursta, Kathleen McCormack Durst, która zaginęła w 1982 roku. Oprócz zabójstwa Berman, Durst podejrzewany jest również o zabójstwo swojego sąsiada, Morrisa Blacka. Do tego ostatniego morderstwa Durst zresztą się przyznał. Twierdził, że w samoobronie zabił i poćwiartował sąsiada. (PAP)
kgr/