O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Rzeczpospolita": samorządy chcą znów mieć fotoradary u siebie

Lokalne władze kupią urządzenie i w ten sposób zarobią na bezpieczne drogi na swoim terenie - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Jak czytamy, samorządy chcą, by wróciły do nich fotoradary. Postuluje o to Związek Powiatów Polskich, który ma pomysł, jak to zrobić. Na wrzesień zapowiedział założenia do projektu. Ma być transparentnie i bez naciągania kierowców. A z tym przed laty bywało różnie. Wystarczy sięgnąć do statystyk. W ciągu roku gmina Człuchów zarobiła 5 mln zł, Kobylnica 6,8 mln zł, a w Warszawie była to kwota 9 mln zł.

Jednak, jak zwraca uwagę dziennik, tym razem miałoby to jednak wyglądać inaczej niż kilka lat temu, kiedy strażnicy miejscy polowali na kierowców, chowając mobilne fotoradary w krzakach czy śmietnikach. "Rz" podaje, że w ostatnim czasie do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego samorządy złożyły aż 4 tys. wniosków o umieszczenie urządzeń w konkretnych lokalizacjach na swoim terenie, motywując to poprawą bezpieczeństwa. "W najbliższym czasie pieniędzy wystarczy jednak na zakup ok. 400–500 urządzeń rejestrujących przekroczenie prędkości przez kierowców. Co więcej, GITD stawiał do tej pory urządzenia na drogach krajowych. Obecnie w grę wchodzą także drogi wojewódzkie, ale samorządom chodzi też o bezpieczeństwo na drogach niższych kategorii" - informuje gazeta.

"Rz" zastanawia się przy tym, co więc zrobić. "Jednostka samorządu terytorialnego mogłaby sfinansować zakup urządzenia, a zarobione dzięki niemu pieniądze trafiałyby do specjalnego funduszu. Pieniądze na nim zebrane mają być przeznaczane tylko i wyłącznie na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach samorządowych" - powiedział dziennikowi Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora Biura Związku Powiatów Polskich. Pomysł przedstawiono podczas ostatniego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury. Paweł Olszewski (KO), przewodniczący komisji, mówi, że żadna decyzja nie zapadła. "Liczę, że jeśli mówimy o powrocie, to na nowych, precyzyjnie określonych warunkach" - powiedział "Rz". Dodaje, że ważne jest w tej sprawie stanowisko rządu. (PAP)

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/fasi79
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/fasi79
    Specjalnie dla PAP

    Samorządowcy: wiele inwestycji na Warmii i Mazurach blokują ludzie spoza regionu

  • Fot. PAP/Albert Zawada
    Fot. PAP/Albert Zawada

    Pierwszy pociąg SKM wyjechał na tory 20 lat temu [NASZE WIDEO]

  • Rafał Trzaskowski. Fot. X/Rafał Trzaskowski
    Rafał Trzaskowski. Fot. X/Rafał Trzaskowski

    Rafał Trzaskowski nowym prezesem ruchu samorządowego „Tak! Dla Polski”

  • Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    "To nie jest żadne betonowanie". Kosiniak-Kamysz o zniesieniu dwukadencyjności w samorządach

Serwisy ogólnodostępne PAP