O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Premier: jest odmowa Białorusi wpuszczenia konwoju z pomocą humanitarną dla migrantów

Jest pełna odmowa Białorusi wpuszczenia konwoju z pomocą humanitarną dla migrantów - poinformował premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że migranci przebywają po białoruskiej stronie granicy z Polską i odpowiedzialna za nich jest Białoruś.

Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Artur Reszko
Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Artur Reszko

Premier Morawiecki był pytany podczas konferencji prasowej w Komorowie, czy władze Białorusi odmówiły przyjęcia polskiego konwoju humanitarnego z pomocą dla migrantów. "Rzeczywiście, jest taka odmowa i ku naszemu zdumieniu jest pełna odmowa przyjęcia wsparcia ze strony polskiej dla celów humanitarnych. To są osoby, które są na terytorium Białorusi, więc Białoruś odpowiada w pełni za nie" - powiedział premier.

Według szefa rządu mamy do czynienia ze specjalnie przygotowaną akcją reżimu Alaksandra Łukaszenki. "Aby tej akcji w odpowiedni sposób przeciwdziałać, chronimy naszą granicę w sposób właściwy. Jednak wiedząc o tym, że osoby po drugiej stronie (granicy) mogą potrzebować wsparcia, taki transport posłaliśmy. Już od ponad doby czeka nasz transport na granicy w Bobrownikach cały czas licząc na to, że przyjdzie opamiętanie ze strony białoruskiej i będziemy mogli dopomóc tym ludziom, którzy się tam znaleźli" - dodał.

Premier podkreślił, że obcokrajowców znajdujących się na granicy zaprosiła Białoruś, i dlatego to państwo białoruskie jest za nich odpowiedzialne. "My kontynuujemy naszą politykę ochrony naszych granic, obrony przed nielegalnym przemytem ludzi" - wskazał Morawiecki.

Poinformował przy tym, że policja zidentyfikowała kilku przemytników, wobec których zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Migranci koczują od kilkunastu dni w Usnarzu Górnym

Na granicy polsko-białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny, po białoruskiej stronie, od kilkunastu dni koczują migranci. Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

W niedzielę polskie MSZ skierowało do strony białoruskiej notę dyplomatyczną, oferując pomoc humanitarną dla migrantów. We wtorek prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski powiedział PAP, że transport z pomocą humanitarną - na którą składają się m.in. namioty, koce, agregaty prądotwórcze - znajduje się na przejściu granicznym w Bobrownikach i czeka na zgode na wjazd na Białoruś.

Jak poinformował we wtorek MSZ, resort otrzymał kopię białoruskiej noty dyplomatycznej, z której jasno wynika, że brak jest zgody ze strony Białorusi na przekroczenie przez polski konwój humanitarny granicy polsko-białoruskiej. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

 

Zobacz także

  • Lotnisko (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/WILL OLIVER
    Lotnisko (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/WILL OLIVER

    Wilno. Zamknięte z powodu balonów znad Białorusi lotnisko wznowiło pracę

  • Polsko-białoruskie przejście graniczne w miejscowości Sławatycze, fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Polsko-białoruskie przejście graniczne w miejscowości Sławatycze, fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Granica z Białorusią znów zostanie zamknięta? Nasilają się incydenty z wykorzystaniem balonów wlatujących na Litwę

  • Polsko-białoruskie przejście graniczne w miejscowości Sławatycze (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Polsko-białoruskie przejście graniczne w miejscowości Sławatycze (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Otwarcie przejść granicznych z Białorusią jednym z tematów dyskusji w sieci po aktach dywersji

  • Alaksandr Łukaszenka, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/RAMIL SITDIKOV / POOL
    Alaksandr Łukaszenka, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/RAMIL SITDIKOV / POOL

    Łukaszenka zwolnił z więzienia dwóch katolickich księży. Byli oskarżeni o ciężkie przestępstwa przeciwko państwu

Serwisy ogólnodostępne PAP