Ocaleni z masowego zatrucia olejem rzepakowym zajęli muzeum El Prado, grożą samobójstwem
Grupa poszkodowanych w masowym zatruciu olejem rzepakowym w Hiszpanii w 1981 roku zajęła część madryckiego muzeum El Prado i grozi popełnieniem samobójstwa, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione - podało we wtorek Radio Madryt.
"Po sześciu godzinach naszej obecności w muzeum zażyjemy tabletki" - poinformowali na swoim Twitterze protestujący.
Grupa sześciu osób od godziny 10.00, stojąc przed słynnym obrazem "Panny dworskie" Diego Velázqueza, protestuje wobec "porzucenia ich" przez rząd Hiszpanii. Demonstranci pojawili się w muzeum z transparentem głoszącym "40 lat otruci i z powodu porzucenia przez państwo skazani na życie jak w 1981 roku."
Z powodu zatrucia olejem rzepakowym w 1981 roku w Hiszpanii zmarły tysiące osób - poinformował hiszpański dziennik "El pais".
Osoby dotknięte zatruciem, skupione w stowarzyszeniu "Zespół Toksyczny - Nadal Żyjemy", żądają m.in. "godności i szacunku" ze strony państwa oraz uznania renty inwalidzkiej lub pokrycia kosztów leczenia i terapii. (PAP)
kgr/