O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

USA. Skazany mężczyzna zmarł w konwulsjach w trakcie egzekucji

60-letni John Grant, który został stracony w czwartek, miał konwulsje i wymiotował w trakcie egzekucji - podaje CNN. Była to pierwsza od sześciu lat egzekucja wykonana w tym stanie po kontrowersjach dotyczących aplikowania śmiertelnych zastrzyków.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/TANNEN MAURY
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/TANNEN MAURY

Tym razem stanowe władze penitencjarne zapewniały, że mają wszystkie niezbędne środki, by przeprowadzić egzekucję skazanego zabójcy.

Według telewizji CNN powołującej się na świadka wykonania wyroku więzieniu stanowym w McAlester, mężczyzna miał konwulsje i wymiotował po wstrzyknięciu pierwszej z trzech aplikowanych w trakcie procedury substancji. Był to midazolam, środek uspokajający, stosowany w niektórych stanach. Firmy farmaceutyczne zabroniły używania innych produktów.

Użycie midazolamu wzbudziło kontrowersje. Krytycy kary śmierci argumentowali, że nie jest to środek znieczulający o działaniu przeciwbólowym. „Grant dostał konwulsji prawie natychmiast po podaniu midazolamu. (…) Przez następne kilka minut personel medyczny wchodził do pomieszczenia wielokrotnie, aby wytrzeć i usunąć wymiociny wciąż oddychającego Granta” – podała CNN.

Współpracujący z CNN dziennikarz Dan Snyder poinformował, że Grant został uznany za nieprzytomnego przez personel medyczny około godziny 16.15 lokalnego czasu. W minutę później podano mu drugi i trzeci zastrzyk.

Zamordował pracowniczkę więzienia

Grant został skazany w 2000 roku za morderstwo pierwszego stopnia. Zabił pracowniczkę stołówki więziennej Gay Carter. Odbywał wówczas karę dożywocia za kilka napadów z bronią w ręku.

Jak poinformował rzecznik Departamentu Więziennictwa stanu Oklahoma Justin Wolf zgon mężczyzny nastąpił o godz. 16.21.

"Egzekucję więźnia Granta przeprowadzono zgodnie z protokołami Departamentu Więziennictwa Oklahomy i bez komplikacji" - przekonywał rzecznik.

Egzekucja Granta miała miejsce w kilka godzin po uchyleniu przez Sąd Najwyższy USA orzeczenia sądu apelacyjnego odraczającego wykonanie wyroku śmierci.

"John Grant wziął pełną odpowiedzialność za morderstwo Gay Carter i spędził lata w celi śmierci, próbując zrozumieć i odpokutować za swoje czyny, bardziej niż jakikolwiek inny klient, z którym pracowałam" – wyjaśniła CNN jego adwokatka Sarah Jernigan.

W jej opinii Grant nigdy nie otrzymał w więzieniu opieki psychiatrycznej, której potrzebował, i na którą zasługiwał.

„Kiedy w końcu popełnił brutalne przestępstwo - morderstwo pracowniczki więzienia – Oklahoma wyznaczyła do jego obrony niekompetentnych prawników, niezainteresowanych zajęciem się sprawą, w której stawką jest najwyższy wymiar kary" - oceniła Jernigan.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

mmi/

Zobacz także

  • Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight
    Na wyposażeniu armii jordańskiej są m.in. samoloty Mirage 2000 CJMfot. Adobe Stock/Riviera Flight

    Jordańska armia uczestniczyła w ataku USA na cele IS w Syrii

  • Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen
    Trump: Prowadzimy bardzo silne uderzenia przeciwko bastionom IS w Syrii. Fot. Adobe Stock/Mike Mareen

    Amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Wśród ofiar jeden z dowódców dżihadystów

  • Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Rustem Umierow. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Główny negocjator Ukrainy: rozpoczynamy kolejną rundę rozmów z Amerykanami

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: obrona wschodniej flanki NATO nie może spoczywać tylko na barkach Europy Środkowej i Wschodniej

Serwisy ogólnodostępne PAP