Dwóch policjantów zginęło w wyniku wybuchu bomby przydrożnej w Pakistanie
Dwóch policjantów zginęło w sobotę w wybuchu bomby przydrożnej w graniczącej z Afganistanem prowincji Chajber Pasztunchwa na północnym zachodzie kraju - podały media.
Abdul Samad Khan, szef policji okręgu Bajaur poinformował, że policjanci patrolowali okolicę miejscowości Raghan Dam, gdy nieznani sprawcy zdetonowali bombę. Trwają ich poszukiwania; na razie nikt nie wziął odpowiedzialności za ten atak.
Okręg Bajaur jest uważany za główną bazę miejscowych talibów i bojowników związanych z Al-Kaidą.
8 listopada władze Pakistanu ogłosiły zawieszenie broni na jeden miesiąc z ugrupowaniem talibskich bojowników Tehrik-i-Taliban Pakistan, do czego przyczynił się talibski rząd w Afganistanie.
TTP zostało założone przez talibskich bojowników w 2007 roku. Tysiące ludzi zginęły w ciągu ostatnich 14 lat w atakach, do których przyznała się ta organizacja. W 2009 roku TTP uprowadziło i zamordowało polskiego inżyniera Piotra Stańczaka. Bojownicy żądali wówczas uwolnienia 110 talibów z pakistańskich więzień.
Przed dojściem talibów do władzy ponad dwa miesiące temu rządy w Islamabadzie i Kabulu zarzucały sobie wzajemnie ochronę organizacji zbrojnych. W Pakistanie dobiega końca budowa ogrodzenia na granicy z Afganistanem mająca zapobiegać transgranicznym atakom. W tym samym czasie w Afganistanie panuje głód spowodowany dramatyczną sytuacją ekonomiczną w kraju, pogarszającą się od czasu przejęcia władzy przez talibów. (PAP)
kgr/