KE: bezrobocie najniższe od 2008 roku, ale młodzi nadal zagrożeni

2017-07-17 13:45 aktualizacja: 2017-07-17, 15:52
epa04350255 A view of the EU Commission logo near the main entrance of the European Commisison headquarters in Brussels, Belgium, 12 August 2014. Reports state the European Commission is increasing its humanitarian aid to Iraq by an additional 5 million euros in response to the growing needs, bringing the overall funding for Iraq up to 17 million euros in 2014. It will bring vital assistance to hundreds of thousands of Iraqi civilians trapped by the fighting against the Islamic State (IS).  EPA/JULIEN WARNAND 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2017 / JULIEN WARNAND
epa04350255 A view of the EU Commission logo near the main entrance of the European Commisison headquarters in Brussels, Belgium, 12 August 2014. Reports state the European Commission is increasing its humanitarian aid to Iraq by an additional 5 million euros in response to the growing needs, bringing the overall funding for Iraq up to 17 million euros in 2014. It will bring vital assistance to hundreds of thousands of Iraqi civilians trapped by the fighting against the Islamic State (IS). EPA/JULIEN WARNAND Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2017 / JULIEN WARNAND
Ponad 234 mln osób w UE ma pracę, co oznacza, że zatrudnienie w "28" jeszcze nigdy nie było tak wysokie; bezrobocie jest najniższe od grudnia 2008 roku, ale sytuacja daleka jest od zadowalającej, zwłaszcza wśród młodych - wynika z raportu Komisji Europejskiej.

"Mamy pozytywne wiadomości, jeśli chodzi o rynek pracy; osiągnęliśmy w UE najwyższy poziom zatrudnienia w historii, który wynosi 71,1 proc. Dziś mamy ponad 234 mln kobiet i mężczyzn, którzy pracują" - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz ds. zatrudnienia i spraw społecznych Marianne Thyssen.

Jak podkreśliła, zmniejsza się stopniowo bezrobocie, które jest na najniższym poziomie od grudnia 2008 roku, czyli szczytu kryzysu. Od 2013 roku w UE powstało 10 mln nowych miejsc pracy: 80 proc. z nich to stanowiska o pełnym wymiarze godzin, a 20 proc. - na część etatu. 70 proc. z nowych miejsc pracy to umowy na czas nieokreślony; 30 proc. - na określony.

 

Z raportu "Zatrudnienie i kwestie społeczne w Europie" Komisji Europejskiej wynika, że mimo tego pozytywnego obrazu problemy nadal dotykają młodych ludzi; mają oni zwykle więcej trudności ze znalezieniem pracy, częściej objęci są niepewnymi formami zatrudnienia, w tym umowami na czas określony. KE zwraca uwagę, że ich emerytury będą też niższe w stosunku do tego, co otrzymają ich rodzice. Co więcej, udział dochodów z pracy młodszych grup wiekowych ulega zmniejszeniu.

"W ciągu ostatnich dekad poziom życia w UE się podnosił. (...) Obecne i przyszłe młode pokolenia mogą być w gorszej sytuacji niż ich rodzice" - zaznaczyła Thyssen.

Raport podkreśla, że kryzys uderzył w młodszych pracowników mocniej niż w tych starszych; bezrobocie wśród młodzieży wciąż jest większe. Na to nakłada się jeszcze rewolucja technologiczna, która zmienia obraz rynku pracy. Z jednej strony otwierają się nowe możliwości, ale z drugiej strony ścieżki kariery są mniej stabilne.

Thyssen zwracała uwagę, że przekłada się to na decyzje młodych ludzi, takie jak o usamodzielnianiu się, posiadaniu dzieci czy kupnie mieszkania lub domu. "Musimy się tym zająć bardzo poważnie, bo będzie to miało negatywny wpływ na życie jednostek, ale też całych społeczeństw" - ostrzegała.

Innym problemem jest zmniejszanie się liczby ludności w wieku produkcyjnym. KE przewiduje, że będzie ona spadać w tempie 0,3 proc. rocznie aż do 2060 roku. "Oznacza to, że mniejsza siła robocza będzie musiała utrzymać bieżące tempo rozwoju. Jednocześnie mniejsza liczba płatników będzie wnosiła składki do systemów emerytalnych i to często składki obniżone lub nieregularne, ponieważ nie będą one odpowiadać standardowemu zatrudnieniu w pełnym wymiarze czasu pracy. A przy tym zależnych od nich będzie coraz więcej emerytów" - wskazuje KE.

Dziś na jednego emeryta pracują cztery osoby - przy obecnym trendzie w 2060 roku proporcja będzie wynosiła 1:2. W konsekwencji, dzisiejsi młodzi pracownicy i przyszłe pokolenia staną w obliczu podwójnego obciążenia wynikającego ze zmian demograficznych oraz konieczności zapewnienia stabilności systemów emerytalnych.

"Konsekwencje są jasne - mniej ludzi będzie płacić na nasze systemy emerytalne i będą musieli płacić wyższe składki w porównaniu do tego, co płacili ich rodzice. Dodatkowo poziom ich emerytur będzie niższy w porównaniu do pensji" - tłumaczyła komisarz.

Jak zaznaczyła, w krajach UE potrzeba reform emerytalnych, a także inwestycji, by umożliwiać podjęcie pracy niezatrudnionym. Z analiz KE wynika, że 30 proc. Europejczyków w wieku produkcyjnym jest nieaktywnych. To 19 mln ludzi w całej UE.

"Zatrudnienie i kwestie społeczne w Europie" to doroczny przegląd prezentujący najnowsze tendencje na rynku pracy i zmiany społeczne oraz zawierający analizę przyszłych wyzwań i możliwych działań politycznych. Jest to główne sprawozdanie Komisji Europejskiej, które stanowi przegląd aktualnych tendencji i nadchodzących wyzwań na rynku pracy.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)