PAN postuluje opracowanie strategii ochrony Puszczy Białowieskiej

2017-12-23 12:35 aktualizacja: 2018-10-05, 21:10
Czerlonka, 03.12.2017. Okolice Czerlonki, 3 bm. - las "pokornikowy" oddział 445 Puszczy Białowieskiej, cięcia przy drodze. W Puszczy Białowieskiej odbywa się, 3 bm. wizyta studyjna ministra środowiska Jana Szyszki oraz przedstawicieli świata nauki m.in. z Białorusi, Czech, Niemiec, Polski oraz Słowacji. (ar/cat) Archiwum fot. PAP/Artur Reszko
Czerlonka, 03.12.2017. Okolice Czerlonki, 3 bm. - las "pokornikowy" oddział 445 Puszczy Białowieskiej, cięcia przy drodze. W Puszczy Białowieskiej odbywa się, 3 bm. wizyta studyjna ministra środowiska Jana Szyszki oraz przedstawicieli świata nauki m.in. z Białorusi, Czech, Niemiec, Polski oraz Słowacji. (ar/cat) Archiwum fot. PAP/Artur Reszko
Polska Akademia Nauk postuluje pilne opracowanie spójnej, uwzględniającej fakty i naukę, strategii ochrony Puszczy Białowieskiej - wynika z opinii opublikowanej w piątek na stronie akademii. Członkowie PAN opowiadają się też za powiększeniem Białowieskiego PN.

W piątek na stronie Polskiej Akademii Nauk opublikowano opinię w sprawie Puszczy Białowieskiej, podpisaną przez prezesa PAN prof. Jerzego Duszyńskiego oraz 142 członków akademii (https://informacje.pan.pl/index.php/informacje/1953-opinia-w-sprawie-puszczy-bialowieskiej).

"Polska Akademia Nauk postuluje pilne opracowanie spójnej strategii ochrony PB uwzględniającej przede wszystkim fakty i badania naukowe. Deklarujemy też udział w monitorowaniu bioróżnorodności i procesów lasotwórczych w PB. Opowiadamy się też za znaczącym powiększeniem obszaru Białowieskiego Parku Narodowego" - napisano w opinii.

W dokumencie zaznaczono, że "Puszcza Białowieska jest wśród lasów europejskich najmniej przekształconym przez człowieka, a przez to jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych Europy".

Zwrócono uwagę, że osoby zamieszkujące i działające na obszarze oraz w otulinie Puszczy Białowieskiej mają często sprzeczne potrzeby, oczekiwania i interesy; "od lat nierozwiązany jest też problem nakładania się wielu form i reżimów ochronnych w PB". Wymieniono, że chodzi o Białowieski Park Narodowy i pozostające pod nadzorem trzech nadleśnictw PGL Lasy Państwowe, na które składają się: dwadzieścia trzy rezerwaty przyrody, Europejska Sieć Ekologiczna Natura 2000, transgraniczny Międzynarodowy Rezerwat Biosfery MaB, obszar Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO, obszar chronionego krajobrazu oraz Leśny Kompleks Promocyjny "PB".

"Nadzieją na rozwiązanie tego splotu uwarunkowań społecznych i przyrodniczych jest opracowanie jednolitych regulacji prawnych, które będą skuteczniej chronić PB i zyskają przychylność społeczności lokalnej" - skomentowano.

"Polska Akademia Nauk zwraca uwagę, że ciągle nie wypracowano jednoznacznych naukowych przesłanek wskazujących na efektywność ochrony bioróżnorodności PB poprzez stosowanie zabiegów sanitarnych zwalczających skutki masowego pojawienia się kornika drukarza. Z kolei powstrzymanie się od takich zabiegów, mające na celu zachowanie naturalnych procesów lasotwórczych, oznacza uznanie nadrzędności ochrony tych procesów względem ochrony bioróżnorodności" - można przeczytać w opinii.

Członkowie PAN podsumowują, że spór o Puszczę Białowieską toczy się na polu postaw i wartości. "Oba stanowiska - troska o różnorodność gatunkową lasu i troska o naturalną Puszczę, ścierają się ze sobą" - napisano.

W myśl pierwszego stanowiska - jak opisują członkowie PAN - cały obszar PB od wieków był poddawany działaniom człowieka i stąd znacznie oddalił się od swojego naturalnego charakteru. Jako taki powinien być poddawany zabiegom właściwym pielęgnacji lasów, w tym - sanitarnym wycinkom drzew i wywózkom drewna. Według drugiego podejścia natomiast Puszcza Białowieska także na dużych fragmentach leżących poza Parkiem Narodowym i rezerwatami, zachowała w dużej mierze charakter lasu naturalnego i "na jej terenie powinno się powstrzymywać od zabiegów właściwych dla komercyjnej gospodarki leśnej, a już bezwzględnie od użycia ciężkiego sprzętu - teraz i w przyszłości".

"Większości z nas bliższa jest ta druga postawa. Otwarty i gwałtowny konflikt w kwestii PB szkodzi wizerunkowi Polski w Europie" - napisano w opinii.

Wśród sygnatariuszy opinii są wybitni polscy uczeni tacy jak profesorowie: Janusz Marek Bujnicki, Agnieszka Chacińska, Tomasz Dietl, Ryszard Horodecki, Hubert Izdebski, Andrzej Jajszczyk, Michał Kleiber, Małgorzata Kossut, Karol Myśliwiec, Andrzej Trautman, Maciej Żylicz.

Na początku grudnia br. w Warszawie odbyła się konferencja naukowa dotycząca masowego pojawiania się kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej "Managing bark beetle outbreak in Białowieża Primeval Forest". Organizowana była ona przez Polską Akademię Nauk we współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także Ministerstwem Środowiska. W konferencji brali udział naukowcy z zagranicy i z Polski specjalizujący się w tej tematyce, a zaproszeni przez władze Polskiej Akademii Nauk. Prezes PAN Jerzy Duszyński podczas konferencji zapowiadał, że PAN w oparciu o wnioski z konferencji przygotuje opinię w sprawie Puszczy Białowieskiej.

autor: Ludwika Tomala (PAP)

lt/ zan/