Premier Morawiecki: Ukraina najbardziej potrzebuje amunicji

2023-02-09 10:46 aktualizacja: 2023-02-09, 14:11
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Amunicja, amunicja i jeszcze raz amunicja. To jest to czego Ukraina potrzebuje najbardziej - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki podczas briefingu prasowego w Brukseli.

Premier przybył do Brukseli w czwartek rano na dwudniowy nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Unijni liderzy mają dyskutować o rosyjskiej agresji na Ukrainę, gospodarce i konkurencyjności oraz polityce migracyjnej.

W unijnym szczycie udział ma wziąć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w środę odwiedził Londyn i Paryż. Według nieoficjalnych informacji zwróci się on do przywódców "27" o większe dostawy broni dla Ukrainy, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, czołgów, samolotów oraz amunicji.

Szef polskiego rządu ocenił na briefingu przed szczytem, że Ukrainie najbardziej potrzebna jest obecnie amunicja.

"To też okazało się pewnego rodzaju bolączką, piętą achillesową całego świata zachodniego i dlatego we wszystkich krajach, także w Polsce przyspieszamy z produkcją amunicji" - powiedział premier.

Morawiecki był pytany, czy Polska może być kolejnym miejscem odwiedzin ukraińskiego przywódcy. "Proszę zapytać o to prezydenta Zełenskiego" - odparł.

Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że podczas unijnego szczytu przedstawiciele Polski będą "zabiegać o zwiększanie pomocy UE na rzecz Ukrainy m.in. w zakresie wsparcia wojskowego, finansowego, odbudowy infrastruktury krytycznej i ochrony ludności". Jak dodał, Polska wskazuje również na konieczność pilnego przyjęcia nowego pakietu sankcji przeciw Rosji.

Rozmowy w Brukseli mają dotyczyć również propozycji Komisji Europejskiej w sprawie wzmocnienia długoterminowej konkurencyjności UE, tzw. Green Deal Industrial Plan for the Net-Zero Age oraz kwestii działań w obliczu zwiększonego napływu migrantów.

Premier Morawiecki: rośnie koalicja państw wskazujących na konieczność sięgnięcia do zamrożonych rosyjskich aktywów

Na briefingu w Brukseli przed rozpoczęciem dwudniowego nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej, premier odniósł się do możliwości wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie do sfinansowania powojennej odbudowy Ukrainy.

"Dwa dni temu miałem rozmowę z kilkoma premierami, okazało się, że również Belgia wspiera konfiskatę majątku Federacji Rosyjskiej, nie tylko kraje Europy Środkowej, czy część krajów Europy Środkowej, a więc koalicja państw wskazujących na konieczność sięgnięcia do tych zamrożonych aktywów rośnie. To mnie bardzo cieszy" - powiedział Morawiecki.

Premier przypomniał o posiedzeniu sejmowej komisji, która zajmuje się projektem zmian w konstytucji dotyczącym m.in. umożliwienia przejęcia przez Skarb Państwa własności, która może służyć do wspierania rosyjskiej agresji.

W czwartek rano zebrała się Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia przygotowanego przez PiS projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP. Projekt zmienia zapisy o limicie zadłużenia publicznego, a także ma umożliwić wywłaszczenie rosyjskich oligarchów.

Projektowana zmiana dotycząca nacjonalizacji majątków rosyjskich oligarchów polega na dodaniu po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa" zawierającego art. 234a, zgodnie z którym możliwe ma być - w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego - przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią.

Punkt drugi tego projektowanego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznaczany będzie na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej. Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.

Pod koniec maja 2022 Sejm w głosowaniu nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu zmian konstytucji o co wnioskował klub KO. Projekt trafił do prac w Komisji Nadzwyczajnej.

Pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska wysunęła pomysł przesunięcia zamrożonych aktywów państwa rosyjskiego do funduszu, gdzie mogłyby być aktywnie zarządzane, aby generować zyski użyte do odbudowy Ukrainy. Bruksela zasugerowała, że w ramach tego planu aktywa bazowe nie byłyby trwale skonfiskowane, ale zostałyby zwrócone państwu rosyjskiemu w przypadku podpisania porozumienia pokojowego. (PAP)

Autorzy: Adrian Kowarzyk, Jan Oledziński

kgr/