Biden zdecydował o przesłaniu dowodów na temat rosyjskich zbrodni wojennych do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze

2023-07-26 23:00 aktualizacja: 2023-07-27, 09:35
Prezydent USA Joe Biden. Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Prezydent USA Joe Biden. Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Prezydent USA Joe Biden polecił w ostatnich dniach swojej administracji rozpoczęcie dzielenia się zgromadzonymi dowodami na temat rosyjskich zbrodni wojennych z Międzynarodowym Trybunałem Karnym - podał w środę "New York Times". Według dziennika, dotychczas współpraca z MTK była blokowana przez Pentagon.

Jak pisze "NYT", mimo że Biały Dom nie ogłosił dotąd tej decyzji publicznie, zaczął o tym we wtorek informować kongresmenów, rozstrzygając w ten sposób wewnętrzny spór w administracji.

Według źródeł dziennika, mimo że administracja chwaliła działania MTK i wydanie przez niego nakazu aresztowania Władimira Putina i Marii Lwowej-Biełowej, to za kulisami w Białym Domu toczyła się intensywna debata czy USA powinny dzielić się posiadanymi informacjami z Trybunałem. 

„Za” opowiadały się Departament Stanu i Departament Sprawiedliwości, jednak sprawę blokował Pentagon, który obawiał się, że stworzy to precedens otwierający furtkę dla ścigania amerykańskich wojskowych w przyszłości. Ani Rosja, ani USA nie są bowiem stronami Statutu Rzymskiego stanowiącego podstawę działania MTK. Oba kraje początkowo podpisały dokument, lecz później wycofały swoje podpisy. 

W środę o zmianę tej polityki w kontekście śledztwa MTK w sprawie deportacji ukraińskich dzieci zaapelował do administracji Bidena w liście szef komisji spraw zagranicznych Senatu Bob Menendez. Jak powiedział dziennikowi senator, choć nie słyszał o zmianie polityki, to przyjmie ją z zadowoleniem. Nazwał też postawę Pentagonu "nie do przyjęcia".

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

mmi/